Rozmowy mają zostać wznowione za 10 dni. Konferencja opóźniła się blisko 5 godzin i była stosunkowo krótka - poinformował specjalny wysłannik Polskiego Radia do Iraku, Jacek Kaczmarek.
Prawdopodobnym powodem braku rezultatów spotkania była niemożność porozumienia się reprezentantów grup opozycji. Irakijczycy akcentowali niezadowolenie z zamkniętego charakteru spotkania i miejsca, w którym się ono odbyło. Opozycja, którą zaproszono do amerykańskiej bazy, najwyraźniej obawia się, że będzie kojarzona właśnie z Amerykanami.
Podobne powody odmowy udziału w spotkaniu podał wcześniej lider Irackiego Kongresu Narodowego Ahmed Szalabi. Lansowany na szefa nowych władz irackich Szalabi nie chce, aby władza została mu przekazana z rąk Amerykanów, gdyz większość społeczeństwa irackiego odrzuci go wówczas jako niewiarygodnego szefa państwa.