Komisja Europejska zaproponowała Rosji i Ukrainie trójstronne rozmowy gazowe w Brukseli. Po rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Rosji, szefowa unijnej dyplomacji ogłosiła, że spotkanie odbędzie się w najbliższy poniedziałek 2 marca.
Aktualizacja 19:15
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini rozmawiała w czwartek przez telefon z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem na temat dostaw rosyjskiego gazu oraz realizacji mińskiego porozumienia w sprawie rozejmu na Ukrainie.
_ - Dyskutowaliśmy o tym, jak rozwiązać kwestię dostaw gazu na szczeblu trójstronnym _. _ Będzie spotkanie w poniedziałek. Weźmie w nim udział rosyjski minister energetyki _ - powiedziała Mogherini. Dodała, że uzgodniono, iż jeśli sprawy potoczą się dobrze, wypracowana zostanie dwustronna formuła rozmów na temat energii między UE i Rosją.
Kilka dni temu prezes Gazpromu Aleksiej Miller ostrzegł, że może dojść do wstrzymania dostaw gazu na Ukrainę, gdyż Kijów nie dokonał przedpłaty na surowiec.
Mogłoby się to odbić także na tranzycie gazu do Europy. Ukraiński Naftohaz oskarża z kolei rosyjski koncern, że narusza umowę, dostarczając gaz prorosyjskim separatystom na obszary objęte konfliktem.
- _ Polsce gazu ziemnego nie zabraknie _ - uspokajał w czwartek wicepremier Janusz Piechociński po ostatnich zapowiedziach Rosji, że może wstrzymać tranzyt surowca przez Ukrainę na Zachód.
Minister gospodarki przekonuje, że obecny kryzys na Wschodzie nie zagraża polskiemu bezpieczeństwu energetycznemu. - _ Jeżeli będą zakłócone dostawy gazu przez Ukrainę, to Polska tak samo jak w ubiegłym roku, tak i dziś jest bezpieczna _ - zauważył wicepremier.
Dodatkowo PGNIG również uspokaja. Podziemne magazyny błękitnego paliwa w Polsce wypełnione są w 52 procentach. Gazownikom sprzyja również łagodna zima. Po ostatnich inwestycjach polski koncern dysponuje zbiornikami, które mogą pomieścić ponad 2,5 miliarda metrów sześciennych błękitnego paliwa.
Czytaj więcej w Money.pl