- Praktycznie jest już zdecydowane, że od przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny będzie pokrywany z budżetu państwa - powiedział szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Podtrzymał tym samym deklarację ze stycznia tego roku. Wtedy to o pomyśle finansowania publicznego radia i telewizji z budżetu państwa mówił Telewizji wPolsce.
Czabański w rozmowie z "Wyborczą" doprecyzował, że na utrzymanie mediów publicznych potrzeba 2,5-3 mld zł rocznie. Miliard radio i telewizja zarabiają na emisji reklam. Potrzebują więc zastrzyku od państwa w wysokości 1,5-2 mld zł.
Szef Rady Mediów Narodowych nie wykluczył też, że gdyby sytuacja finansowa radia i telewizji się ustabilizowała, można by zacząć myśleć o ograniczeniu emisji reklam - nie jest to jednak nic przesądzonego ani pewnego.
Przy finansowaniu mediów bezpośrednio z budżetu państwa pojawia się jednak pytanie, czy nie jest to pomoc publiczna i czy nie wymaga w takim razie notyfikacji ze strony Komisji Europejskiej. Według prof. Stanisława Piątka, jednego z twórców ustawy medialnej - tak. "Gazeta" zapytała też ministerstwo kultury, czy wystąpiło o taką notyfikację. Resort jednak, jak na razie, milczy.