Geoblokada to ograniczenie dostępu do towarów i usług ze względu na kraj, w którym przebywa klient.
Jeszcze w 2015 roku, 63 proc. sklepów internetowych uniemożliwiała zakupy obywatelom innego kraju UE. W wielu przypadkach strony przekierowywały do lokalnego producenta, gdzie towary miały wyższe ceny, a ich wybór był ograniczony.
Głośny był m.in. przypadek paryskiego Disneylandu, gdzie obywatele np. Włoch za rezerwację biletu online musieli zapłacić 15 proc. więcej. Park rozrywki zrezygnował z tej praktyki dopiero po interwencji Komisji Europejskiej w 2016 roku.
- Chcemy Europy bez barier, a to oznacza także usunięcie barier dla zakupów internetowych - wskazuje Komisja i podkreśla, że nowe przepisy pozytywnie wpłyną na konkurencyjność ofert, a firmy będą mogły rozwijać swoją bazę klientów ponad granicami.
W myśl nowych przepisów, sprzedawcy nie będą mogli odmówić sprzedaży towaru czy usługi klientowi zza granicy. Zabronione będzie też zawyżanie cen towaru w zależności od kraju, do jakiego się sprzedaje, oraz automatyczne przekierowywanie na inne strony, chyba że konsument wyrazi zgodę na skorzystanie z innego serwisu.
Sklepy nie będą także mogły dyskryminować kart płatniczych wydanych w innym kraju UE.
Rozporządzenie Komisji Europejskiej nie obejmuje usług audiowizualnych, świadczonych online, np. gier, filmów czy oprogramowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl