Miodowicz zadeklarował, że nie będzie zadawał Oleksemu pytań - jako powiedział ze względów estetycznych. Dodał, że nie oznacza to formalnego wyłączenia z przesłuchania. Pełnomocnik Oleksego podtrzymał wobec tego wniosek o regulaminowe wyłączenie posła.
Miodowicz oświadczył jednak, że z powodu pilnych zadań nie może wziąć udziału w tym punkcie posiedzenia i wyszedł. Wobec tego eksperci uznali wniosek pełnomocnika świadka za bezprzedmiotowy.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.