Większość ośrodków analitycznych przewiduje w 2015 roku wzrost globalnej konsumpcji cukru. O tym, czy cukier nadal będzie taniał zdecyduje między innymi sytuacja gospodarcza na świecie. Ceny cukru spadają na giełdach od czterech lat.
Analitycy nie wypowiadają się jednoznacznie na temat cen cukru w tym roku, gdyż są różnice zdań dotyczące wielkości produkcji. O cenach cukru w tym roku zdecydują więc - obok bilansu cukru na świecie - dane makroekonomiczne z największych na świecie gospodarek, kurs dolara i ceny ropy - informuje w swoim raporcie Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).
Część analityków uważa, że w sezonie 2014/15 (październik/wrzesień), wzrost spożycia cukru będzie wyższy niż wzrost produkcji i wystąpi nawet deficyt. W sezonie 2014/15 produkcja cukru w zależności od szacunków ma wynieść 175,6-184,3 mln ton, a konsumpcja 171,5-183,8 mln ton. Zapasy cukru szacowane są na poziomie od 26 proc. (amerykański departament ds. rolnictwa - USDA) do 43-44 proc. (firma analityczna - F.O. Licht, Australijskie biuro ds. rolnictwa, gospodarki i nauki - ABARES) spożycia. Według FAMMU/FAPA, poziom zapasów cukru można uznać za wysoki. Produkcja mniejsza od konsumpcji powinna podziałać prowzrostowo na ceny, ale ich potencjalne podwyżki będą ograniczać zapasy.
Najwięcej cukru na świecie produkuje Azja i Ocenia, gdzie wytwarza się 40 proc. cukru (69,9 mln ton). Liderami produkcji w tym rejonie są Indie (16 proc. udział), Chiny (8 proc.) i Tajlandia (6 proc.). Tuż za krajami azjatyckimi są Ameryki i Karaiby z 39 proc. udziałem. Główni producenci to: Brazylia (21 proc. udział w globalnej produkcji), USA i Meksyk (po 4 proc.). Produkcja na Bliskim Wchodzie stanowi około 2 proc. światowej, a w Afryce 6 proc. Unijna produkcja cukru stanowi 9 proc. światowej.
Produkcja cukru w UE-28 (wliczając Chorwację) w sezonie 2014/15 została oszacowana na 16,3 mln ton w przeliczeniu na cukier surowy i będzie o 1 proc. wyższa od wyniku z poprzedniego sezonu, kiedy wyniosła 16,1 mln ton. Najwięcej cukru w UE produkuje Francja i Wielka Brytania oraz Polska.
Prognoza na sezon 2014/15 zakłada, że konsumpcja cukru będzie o 1,6 proc. wyższa (171,459 mln ton) niż w poprzednim sezonie. Wysoki wzrost zużycia spodziewany jest w Chinach (5,5 proc. do 17,4 mln t) i Indiach (o 3,8 proc. do 27 mln t). Te dwa kraje zużywają aż 26 proc. światowej konsumpcji (odpowiednio 16 i 10 proc.) Kolejnymi największymi konsumentami cukru jest USA i Brazylia.
Według szacunków USDA, zapasy cukru wyniosą w tym sezonie 44,4 mln ton (-2,4 proc.) wobec 45,5 mln ton w poprzednim. Stanowią one 26 proc. globalnego spożycia. Prawie 2/3 magazynowanego cukru na świecie (29,1 mln ton) znajduje się w Azji i Oceanii. A prawie 10 proc. światowych zapasów tego surowca jest w UE (3,8 mln ton).
W 2014 r. można było zauważyć dość dużą zmienność notowań cukru. Pierwsze dwa miesiące przyniosły spadki, od marca obserwowano już jednak podwyżki. Maj i czerwiec to huśtawka notowań, lipiec i sierpień charakteryzowały silne spadki. W połowie września obserwowano mocne odbicie, ale już początek października przyniósł kolejną falę spadków. Można jednak przyjąć, że cukier był zauważalnie tańszy niż rok wcześniej. Cukier biały najdroższy był w połowie maja, kiedy kosztował 494,4 dolarów za tonę, najtańszy zaś w połowie września, kiedy kosztował 389,3 USD/t.
W opinii analityków, w 2015 roku ceny cukru będą odzwierciedleniem światowego bilansu cukru. Deficyt przemawia za ich podwyżkami. Na wyższe ceny wskazuje także to, że obecnie w wielu rejonach cukier sprzedawany jest poniżej kosztów produkcji, a konsumpcja - rośnie. Natomiast nadwyżka produkcyjna będzie wpływać na obniżkę cen, podobny skutek będą wywierać wysokie zapasy. Z kolei aktywność inwestorów giełdowych może skutkować także dużą zmiennością cen.
W pierwszym tegorocznym notowaniu cukru (w piątek) w kontraktach amerykańskich, cena spadła o 2,2 proc.
Czytaj więcej w Money.pl