"Powiadomienie o planowanej kontroli GIODO" – tak zatytułowane e-maile zaczęły masowo trafiać do polskich kancelarii. To jednak nie jest informacja od urzędu, a atak hakerski tym razem wycelowany w adwokatów i notariuszy. Stracić można nawet 1500 zł.
"Uwaga - wiadomość nie pochodzi od GIODO! Maile nie zostały wysłane z serwera GIODO. Ostrzegamy przed otwieraniem podejrzanej korespondencji podszywającej się pod GIODO.” – informuje urząd.
Nabrać się na oszustwo nie jest trudno. Fałszywe e-maile wysyłane są bowiem z adresu kanelaria@giodo.gov.pl.
Co grozi tym, którzy uwierzą oszustom? "Niebezpieczna wiadomość zawiera złośliwe oprogramowanie szyfrujące dane na komputerze i żądające opłaty za klucz pozwalający na ich odkodowanie (ransomware)." - nformuje GIODO. To oznacza, że po otwarciu załącznika, który ma zawierać szczegółu kontroli, wirus zaczyna szyfrować dane na naszym komputerze, a ich odzyskanie może być już niemożliwe.
Serwis Zaufana Trzecia Strona informuje, że jeśli pliki zostaną zaszyfrowane, właściciel zobaczy taką oto wiadomość:
"Masz problem ze znalezieniem potrzebnych danych? Nie możesz otworzyć swoich plików? Wszystkie istotne pliki zostały zaszyfrowane! Aby odzyskać pliki skontaktuj się z nami pod adresem: 3NIGMA@0.PL lub 3NIGMA2@PROTONMAIL.COMOdszyfrowac Twoje pliki można tylko przy pomocy dedykowanego programu deszyfrującego, wraz z jednorazowym kluczem wygenerowanym unikalnie dla Ciebie!".
Cyberprzestępcy oferują nawet promocję:
"Dwa pliki odszyfrujemy bez opłaty za pozostałe będziecie Państwo musieli zapłacić 200$ Radzimy decydować się szybko, 72 godziny od zaszyfrowania opłata zostanie podniesiona do 400$."
To oznacza, że w najgorszym przypadku można stracić nawet 1500 zł.
Atak na kancelarie nie jest przypadkowy. GIODO rzeczywiście przeprowadza tego rodzaju kontrole w różnych branżach, zapowiadając je wcześniej.