W Salonikach będą obecni także premierzy państw kandydujących do Unii.
Impas został przełamany dzięki zawarciu porozumienia w sprawie sposobu podejmowania decyzji w unijnej Radzie Ministrów, która ma decydujący wpływ na funkcjonowanie Unii. Kompromis, którego szczegóły są jeszcze opracowywane polega na tym, że do 2009 roku będą obowiazywać zasady ustalone w traktacie z Nicei. Są one korzystne dla średnich i mniejszych państw Unii. Stąd Polska i grupa krajów unijnych z Hiszpanią na czele bardzo mocno nalegała na ich utrzymanie. Po 2009 roku zasady te mogą ulec zmianie poprawiając pozycje dużych państw.
Do 2009 roku zostanie utrzymana też zasada, że każdy kraj Unii ma swojego komisarza w Komisji Europejskiej. Później komisarzy będzie 15 i będzie obowiązywać rotacja. Unia ma mieć prezydenta stojacego na czele Rady Europejskiej, czyli grona szefów unijnych państw i rządów, a także własnego ministra spraw zagranicznych.