Prokuratura Krajowa postawiła pięciu osobom zarzuty za wyłudzenie ponad 10 milionów złotych z Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Podejrzanych zatrzymało dziś CBA. Jak podaje Radio ZET śledczy przeszukują mieszkanie i pomieszczenia służbowe Prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie w związku z tymi zatrzymaniami.
Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej powiedziała, że śledztwo, które prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne, dotyczy przywłaszczenia mienia, korupcji i niegospodarności na wielką skalę. Zatrzymani to dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie, główna księgowa, były dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa oraz dwoje biznesmenów.
Jak podaje Prokuratura Krajowa, materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych wskazuje, że w latach 2013-2016 krakowski Sąd Apelacyjny zawierał umowy z zewnętrznymi firmami dotyczące świadczenia analiz i opracowań, które prawdopodobnie nigdy nie powstały. W dokumentach sądu brakuje bowiem dokumentów potwierdzających realizację zleceń.
Zamówienia nie przekraczały wartości 30 tysięcy euro, co pozwalało dyrektorowi sądu pominąć procedurę przetargową. W ten sposób wyprowadzano pieniądze do zewnętrznych firm.
W wyniku przeszukań dokonanych w listopadzie tego roku, śledczy zabezpieczyli nośniki elektroniczne oraz dokumentację finansową.
Piotr Kaczorek z CBA powiedział, że dochodzenie jest rozwojowe i nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań w sprawie.
oprac. Katarzyna Kalus