W Turcji powołana przez parlament komisja wypowiedziała się w poniedziałek przeciw postawieniu przed Sądem Najwyższym czterech byłych ministrów oskarżonych o korupcję. Głośny skandal doprowadził do ustąpienia tych ministrów w grudniu 2013 roku.
Ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego postawienia byłych ministrów przed sądem podejmie parlament. Ma na to czas do 30 stycznia. Trzej oskarżeni o korupcję politycy kierowali resortami: gospodarki, spraw wewnętrznych i infrastruktury; czwartym jest były minister ds. Unii Europejskiej Egemen Bagis.
Skandal korupcyjny zachwiał w grudniu 2013 roku rządem ówczesnego premiera Recepa Tayyipa Erdogana. Założona przez niego Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) rządzi Turcją od 2001 roku. W efekcie skandalu Erdogan przeprowadził rekonstrukcję gabinetu, wymieniając łącznie 10 ministrów. Afera korupcyjna nie przeszkodziła mu jednak w wygraniu wyborów prezydenckich w czerwcu 2014 roku.
Komisja parlamentarna, powołana w maju, liczy 14 osób, z czego dziewięć należy do rządzącej AKP. Zadaniem komisji było zbadanie materiałów prokuratury dotyczących byłych ministrów.
Czytaj więcej w Money.pl