Blisko 270 mężczyznom z archidiecezji katowickiej powierzono dziś posługę nadzwyczajnego szafarza komunii świętej. Osoba taka pomaga m.in. proboszczowi w zanoszeniu komunii do osób chorych.
Obecnie w parafiach jest łącznie około tysiąca świeckich szafarzy i z każdym rokiem ich przybywa. _ W archidiecezji katowickiej jest obecnie ok. 320 parafii, a tylko nieliczne z nich nie mają nadzwyczajnego szafarza komunii świętej _ - powiedział rzecznik metropolity katowickiego ks. Łukasz Gaweł.
Rzecznik archidiecezji dodaje, że wielkość parafii nie ma decydującego wpływu na ich liczbę. _ Zasadniczo wszystko zależy od potrzeb danej parafii. Zdarza się, że mniejsza, starzejąca się parafia ma na swoim terenie większą liczbę chorych, a zadaniem takiego szafarza jest najczęściej nie tyle pomoc w czasie mszy świętej, co pójście do chorych z komunią świętą _ - wyjaśnia ks. Gaweł.
Szafarze pomagają również kapelanom szpitalnym.
Kandydaci na nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej przygotowywali się na specjalnym kursie. Uroczystość odbyła się w niedzielę w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc posługę nadzwyczajnego szafarza komunii powierzył prawie 270 mężczyznom z terenu archidiecezji.
Funkcję nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej wprowadzono w Polsce w 1990 roku uchwałą Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski. Zgodnie ze wskazaniami z 2006 roku biskupi diecezjalni mogą upoważnić do pełnienia tej posługi m.in. mężczyzn w wieku od 25 do 65 lat.
Wyznacza ich proboszcz, oceniając potrzeby danej parafii. O wyborze decydują m.in. opinia o danej osobie, zaangażowanie w sprawy parafii, postawa moralna, poważanie wśród duchowieństwa i wiernych. Kandydat powinien też znać podstawowe prawdy katechizmowe oraz najważniejsze zagadnienia teologiczno-liturgiczne.
Czytaj więcej w Money.pl