Świetny rok dla branży kosmetycznej. Sprzedaż kosmetyków i produktów toaletowych sięgnie w tym roku 23 mld złotych. Rosnący o ponad miliard rocznie biznes przyciąga kolejnych graczy.
Tak dobrego roku jak 2016 na polskim rynku kosmetyków już dawno nie było. - podkreśla "Rzeczpospolita". Choć nawet w czasach globalnego kryzysu Polacy nie rezygnowali z kosmetyków (choć częściej szukali promocji), to ostatnie dwa lata przyniosły wyraźny skok wydatków.
Według firm badawczych wartość polskiego rynku kosmetyków wzrosła w ubiegłym roku o ponad 5 proc. Krakowska firma badawcza PMR szacuje, że wartość ta sięgnęła 22 mld zł.
W potencjał krajowego rynku wierzą też jego uczestnicy, w tym powiększająca się grupa nowych rodzimych graczy. Ocenia, że w ostatnich latach na rynku pojawiło się ok. 20 polskich marek kosmetycznych, w tym Resibo, Clochee, Alba Thyment, Vianek.
Jak zaznacza "Rzeczpospolita", wśród debiutantów dominują niszowe marki rozwijające się na fali zainteresowania zdrowym trybem życia. Stawiają na organiczne i naturalne produkty, a budowany przez nie wizerunek i sposób dystrybucji trafia szczególnie do ludzi młodych.
Firmy korzystają także z rosnącej zamożności Polaków oraz tendencji do częstszego używania kosmetyków. W tegorocznym badaniu GfK aż 44 proc. Polaków przyznało, że ważny jest dla nich dobry wygląd. Produkty do pielęgnacji twarzy, do włosów i do makijażu kupuje 70 proc. badanych konsumentów - podaje gazeta.