Wicepremier Mateusz Morawiecki powtórzył w sobotę, że rząd planuje stopniowo, co roku, podwyższać kwotę wolną od podatku. Ubytek, który w ten sposób powstanie w budżecie, rządzący chcą uzupełnić dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego.
- Stopniowo chcemy ją podwyższać - w tym roku, w kolejnym - mówił wicepremier, szef resortów finansów i rozwoju w sobotę w TVP Info.
Przypomniał, że kwota wolna od podatku już w tym roku wzrosła dla najmniej zarabiających do 6,6 tys. złotych. W zeszłym tygodniu zapowiadał, że dla najbiedniejszych będzie jeszcze w tym roku kolejna podwyżka kwoty. - Dla osób, które trochę więcej zarabiają, ten podatek też będzie niższy ze względu na to, że próg, który dzisiaj obowiązuje na poziomie 11 tys. złotych chcemy również podwyższyć - powiedział w sobotę wicepremier.
Morawiecki zwrócił przy tym uwagę, że podniesienie kwoty wolnej od podatku oznacza ubytek wpływów do budżetu. - My musimy to uzupełnić poprzez uszczelnianie naszego systemu podatkowego, zwłaszcza poprzez walkę, którą toczymy w Ministerstwie Finansów z mafiami VAT-owskimi, a w szczególności też z różnego rodzaju karuzelami, z przemytem. Stosujemy zresztą takie bardzo zaawansowane narzędzia: analityczne, informatyczne, matematyczne, statystyczne, które pozwalają nam lepiej określić, w których firmach takie nieprawidłowości mogą występować - mówił szef resortów finansów i rozwoju.
Powiedział też, że w sobotę rano odbyła się "burzliwa" narada kierownictwa Ministerstwa Finansów. - Staraliśmy się ułożyć w taki sposób proces, żeby kontrolerzy skarbowi otrzymywali już możliwie najbardziej precyzyjną informację, gdzie, w którym kierunku, do której firmy należy się udać i tam prawdopodobieństwo jest najwyższe pewnych nieprawidłowości - zaznaczył Morawiecki.
W styczniu 2017 r. weszły w życie nowe przepisy podatkowe, zgodnie z którymi kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wzrosła w 2017 r. do 6,6 tys. zł.
W przypadku dochodów od 6600 zł do 11 tys. zł kwota wolna stopniowo się zmniejsza, zaś dla dochodów od 11 tys. zł do 85 tys. 528 zł rocznie wynosi ona tyle co wcześniej, czyli 3091 zł. Dla osób o dochodach powyżej 85 tys. 528 zł rocznie kwota wolna ulega stopniowemu zmniejszeniu, natomiast podatnicy zarabiający więcej niż 127 tys. zł nie mają kwoty wolnej w ogóle.
Nowe przepisy to odpowiedź na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, który orzekł, że brak waloryzacji kwoty wolnej od podatku jest niezgodny z konstytucją. TK wskazał, że przepis ten traci moc 30 listopada 2016 r.