Krajowa Administracja Skarbowa to połączenie administracji podatkowej, służby celnej i kontroli skarbowej. W tej chwili są to oddzielne "piony", oddzielne bazy danych i oddzielne systemy informatyczne. Scalenie ma podnieść skuteczność i pomóc w typowaniu nieuczciwych przedsiębiorców. Cel jest jeden - walka z przestępcami podatkowymi. O reformie pisaliśmy szerzej tutaj.
W ramach nowej skarbówki działać będą urzędnicy i funkcjonariusze. Ci drudzy mają walczyć z przestępcami podatkowymi. Mateusz Morawiecki, minister finansów i rozwoju, od kilku tygodni zapowiada w mediach i na konferencjach prawdziwą krucjatę podatkową. Ostatnio podczas spotkania zorganizowanego przez "Politykę Insight" mówił wprost, że nie pozwoli, by mafie vatowskie hulały po Polsce. Morawiecki nie ukrywa, że interesują go miliardy złotych z luki podatkowej.A jest po co sięgać. Co roku fiskusowi koło nosa ucieka od 50 do nawet 80 mld zł. Mateusz Morawiecki, minister finansów i rozwoju właśnie zdecydował jakim arsenałem będą dysponować funkcjonariusze KAS.
Pod koniec stycznia minister finansów i rozwoju pokazał rozporządzenie w sprawie uzbrojenia, norm wyposażenia i środków przymusu bezpośredniego. Projekt powstał 27 stycznia, Rządowe Centrum Legislacji pokazało go kilka dni później. Trzeba podkreślić, że broń na wyposażeniu celników nie jest niczym nowym. Jednak skoro zmieniają się struktury, to zmienia się również rozporządzenie. I dzięki temu wiemy, z czym zaczną służbę funkcjonariusze 1 marca.
Co więc dostaną funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej? Oprócz całej palety broni w rozporządzeniu można również znaleźć dosyć ciekawe wyposażenie. I tak funkcjonariusze celno-skarbowi dostaną chociażby nieprzemakalny dres (liczba zestawów według potrzeb), karimaty, śpiwory i termosy. Poza tym dostaną sprzęt do cięcia metali, taran, koce balistyczne i proszek do prania. Poza tym toporki wielozadaniowe i łomy. W rozporządzeniu jest zarówno sprzęt, jak i np. wyposażenie sportowe.
Źródło: załącznik do rozporządzenia ministra finansów i rozwoju. Pełną treść można przeczytać tutaj
Oczywiście nie każdy pracownik Krajowej Administracji Skarbowej dostanie broń. Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów jest konieczne, by sprzętu nie stracili celnicy. Żeby dostać broń palną do ręki trzeba przejść pozytywne testy psychologiczne. Na dodatek musi najpierw przejść szkolenia z zakresu obsługi sprzętu. Na nim taki funkcjonariusz dowie się, jak zbudowana jest broń i jak powinna być noszona.
Co ciekawe - broń będzie mógł dostać szef Krajowej Administracji Skarbowej. Wniosek o wydanie pistoletu będzie musiał zaakceptować minister właściwy do spraw finansów. Szefem KAS będzie wiceminister Marian Banaś.
Trzeba też podkreślić, że funkcjonariusze KAS będą mieli sporo uprawnień operacyjnych. To nie będą tylko kontrolerzy - będą wchodzić tam, gdzie jest podejrzenie popełnienia przestępstwa. Czy to nielegalnego przemytu, czy wystawiania tzw. lewych faktur. Nikogo nie powinno dziwić, że muszą dysponować odpowiednim wyposażeniem. W końcu to właśnie celnicy rozbijają producentów nielegalnego alkoholu albo przemytników papierosów.