Rozliczanie ceł, akcyzy, podatku od importu, gier hazardowych i wielu innych opłat jest zablokowane. Przyczyną jest brak ważnego rozporządzenia. Sprawa jest poważna, chodzić może nawet o 1/3 dziennych wpływów do budżetu państwa.
To nieoficjalne informacje do których dotarł RMF FM. Celnicy są w kropce, bo zabrakło ważnego rozporządzenia resortu finansów dotyczącego działania ulepszonej skarbówki, czyli Krajowej Administracji Skarbowej.
Rozpoczęcie jej działania z ogłaszano z pompą. Krajowa Administracja Skarbowa, czyli połączenie administracji podatkowej, służby celnej i kontroli skarbowej oficjalnie wystartowała 1 marca. Służba ta uzyskała nie tylko specjalny status, ale i specjalne wyposażenie, m.in. pistolety, rewolwery, strzelby, karabiny. Poza tym broń do miotania pocisków treningowych oraz alarmowa. W magazynach znajdują się też hełmy, kamizelki kuloodporne, noktowizory, noże, taran, drabina i łom. W ramach nowej skarbówki działać będą urzędnicy i funkcjonariusze. Ci drudzy mają walczyć z przestępcami podatkowymi. Zresztą Mateusz Morawiecki, minister finansów i rozwoju, od kilku tygodni zapowiadał w mediach i na konferencjach prawdziwą krucjatę podatkową. Jest o co walczyć. Co roku fiskusowi koło nosa ucieka od 50 do nawet 80 mld zł. Więcej czytaj tutaj.
Tym razem celnicy mają związane ręce, bo jak informuje RMF FM zabrało jednak ważnego rozporządzenia. Powinno ono wyznaczać naczelnika Urzędu Skarbowego w Nowym Targu. Dlaczego akurat tam? Bo ta instytucja zajmuje się poborem i rozliczaniem opłat, m.in. tych celnych, akcyzowych, ale wielu kar czy podatków. Teraz - zgodnie z prawem - nie można ich rozliczyć, bo nie ma osoby, która sprawowałaby nad tym nadzór.
Z informacji dziennikarza radia wynika, że sprawa została zgłoszona szefowi Krajowej Administracji Skarbowej. Na rządowych stronach jest wprawdzie projekt rozporządzenia regulującego tę kwestię, ale nie ma on mocy prawnej.
Resort finansów powinien taki dokument jak najszybciej podpisać i opublikować, bo każdy dzień to kłopot dla celników, szczególnie jeśli chodzi o odprawianie dużych firm przewozowych.