Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Krajowa Administracja Skarbowa. Rewolucja w służbie celnej będzie później

12
Podziel się:

Przepisy o Krajowej Administracji Skarbowej zaczną obowiązywać 1 marca 2017 r., a nie 1 stycznia, jak chciał Sejm. Poza tym ze służb skarbowych zostanie zdjęta odpowiedzialność za ochronę lotnisk - przewidują poprawki do ustaw o KAS zgłoszone w piątek przez Senat. Teraz Sejm zdecyduje, czy je przyjąć.

Krajowa Administracja Skarbowa. Rewolucja w służbie celnej będzie później
(TOMASZ RYTYCH/REPORTER/EAST NEWS)

Za ustawą o KAS wraz z poprawkami zagłosowało 55 senatorów, 27 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Natomiast za przyjęciem ustawy wprowadzającej przepisy o KAS wraz z poprawkami głosowało 55 senatorów, przeciw było 29, a 1 wstrzymał się od głosu.

Na wstępie Senat odrzucił wnioski Piotra Florka (PO) o odrzucenie nowych przepisów. - To jest mistrzostwo świata, mówiąc językiem sportowym, bo to jest zwalnianie ludzi z mocy ustawy. Państwo wiecie, że 65 tys. osób będzie z niecierpliwością przez najbliższe parę miesięcy czekać, czy otrzyma warunki ponownej pracy? - pytał Florek przed głosowaniem.

Podczas prac nad ustawami w Senacie szef komisji budżetu i finansów Grzegorz Bierecki (PiS) zgłosił pakiet poprawek, które w piątek znalazły uznanie izby wyższej. Chodzi m.in. o przesunięcie o dwa miesiące terminu wejścia w życie przepisów o KAS. - Zmiana ta umożliwi przeprowadzenie szerokich konsultacji, związanych z wejściem ustawy - tłumaczył Bierecki podczas prac komisji.

Ponadto Senat przegłosował w piątek poprawki odbierające Krajowej Administracji Skarbowej obowiązki związane z "kontrolą osób, bagażu, ładunków, poczty, zaopatrzenia pokładowego". Za zadania te, w myśl poprawek, ma odpowiadać zarządzający lotniskiem, który ma je powierzać "wyspecjalizowanym służbom". - Ustawa o KAS jest niewłaściwym miejscem do uregulowania kwestii ochrony lotnisk - uzasadniał swoje poprawki Bierecki.

Stosowny przepis, powierzający ochronę lotnisk pracownikom KAS, wprowadził Sejm. Miało to umożliwić utworzenie 1500-1800 miejsc pracy na lotniskach. Zmiana wywołała protesty związków zawodowych, reprezentujących m.in. ochronę lotnisk. Poparcie dla przyjętej przez posłów poprawki wycofało też Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, tłumacząc, że oznaczałoby to zbyt duże obciążenie służb nowymi zadaniami.

Ustawa o KAS oraz ustawa wprowadzająca jej przepisy przewidują konsolidację obecnej Służby Celnej i skarbowej oraz urzędów kontroli skarbowej. W miejsce obecnych Służby Celnej i skarbowej oraz urzędów kontroli skarbowej zostanie powołana Krajowa Administracja Skarbowa. Obecnie, jak przekonywali w toku prac przedstawiciele rządu, służby te działają w modelu rozproszonym; każda z nich ma niezależne systemy informatyczne, bazy danych są rozproszone i nie ma bieżącej wymiany informacji między nimi.

KAS ma być podporządkowana ministrowi finansów, a jej szefem ma być wiceminister finansów.

Celem powołania nowej struktury ma być zwiększenie wpływów do budżetu, uszczelnienie systemu podatkowego, zmniejszenie biurokracji i przeniesienie części pracowników do pomocy podatnikom i przedsiębiorcom. Plany powołania KAS wywoływały sprzeciw m.in. celników, którzy obawiają się utraty pracy. Zawarte w ustawie przepisy przewidują m.in., że w ramach nowo tworzonej służby nastąpiłoby wygaśnięcie stosunku pracy czy służby, a pracownikom zostałyby zaproponowane nowe warunki pracy i służby. W przypadku osób, które nie dostaną pisemnej propozycji określającej nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby, stosunek pracy lub służby wygaśnie. Zmiana dotyczyć może 65 tys. osób pracujących w administracji skarbowej i służbie celnej.

Zdaniem celników zmiany nie dają gwarancji zachowania praw nabytych dla pracowników administracji podatkowej i Służby Celnej. Gdy funkcjonariusz lub pracownik nie otrzyma propozycji pracy, nie będzie mógł się odwołać do sądu.

Wiceminister finansów Marian Banaś w niedawanej rozmowie mówił, że nie ma obawy o dużą liczbę zwolnień, bowiem pracownicy, którzy dobrze wykonywali swoje zadania, nadal będą je wykonywać.

- Uczciwi i kompetentni nie mają powodów do obaw o dalszą pracę. Co więcej, zagwarantujemy im godne wynagrodzenia, znacznie wyższe niż obecnie, zwłaszcza tym pracownikom, którzy obecnie zarabiają najmniej - poinformował. Zapewnił, że z wejściem w życie zmian wszyscy dotychczas pracujący w administracji skarbowej staną się automatycznie pracownikami lub funkcjonariuszami nowej struktury i będą wykonywali swoje dotychczasowe obowiązki.

- Redukcja zatrudnienia ma nastąpić przede wszystkim w wyniku naturalnych odejść pracowników i funkcjonariuszy na emeryturę oraz likwidacji wakatów. Obecnie mamy ok. 5 tys. osób w wieku emerytalnym, nie wiemy, ilu będzie chciało przejść na emeryturę. Zgodnie z ustawą o KAS propozycji kontynuowania pracy nie dostaną osoby, które były zatrudnione albo pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa w czasach PRL - dodał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Real
8 lat temu
Może to przyśpieszyć klęskę finansową pisu
Madzia
8 lat temu
Pan minister Marian Banaś ustawę o KAS chciał już wprowadzić w 2006r. , tylko koalicja się rozpadła i plany się rozmyły.Zatem będąc działaczem PIS przez 10 lat na pewno wszystko dobrze przygotował, przemyślał i dysponuje odpowiednimi kadrami na stanowiska funkcyjne. Dlatego teraz się upiera , aby nie dać gwarancji zatrudnienia obecnie pracującym w urzędach celnych i skarbowych. Można się domyślać ,że obecnych funkcjonariuszy i pracowników się z pracy zwolni, a już tych co zaczęli pracę przed 1989r. to obowiązkowo ( vide Milicja-Policja) i przyjmie się młodych zdolnych po szkole wyższej w Toruniu ( vide Pan Misiewicz i jemu podobni). W całej tej reformie chodzi o wielką czystkę kadrową w aparacie celnym i skarbowym i o nic więcej. Korporacje zagraniczne jak nie płaciły w PL podatków, tak i nie płacą. Czy PIS w tej sprawie przez ponad rok czasu coś zrobił-ano nic nie zrobił i nawet tego nie próbował zrobić. Reszta to propaganda i bicie piany, co codziennie widać w dzienniku telewizyjnym.
mateusz
8 lat temu
Oj, będzie cyrk !!! Szykuje się NAJWIĘKSZA ustawka w dziejach PL i UE ... Przez co najmniej 2-3 lata (a może już na zawsze) PL i UE będą TOTALNIE bez granic ... A jakie interesy 1000-lecia się Ustawi ... szkoda gadać .... A kto za to wszystko zapłaci, no kto ... ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Madzia
8 lat temu
Pan minister Marian Banaś ustawę o KAS chciał już wprowadzić w 2006r. , tylko koalicja się rozpadła i plany się rozmyły.Zatem będąc działaczem PIS przez 10 lat na pewno wszystko dobrze przygotował, przemyślał i dysponuje odpowiednimi kadrami na stanowiska funkcyjne. Dlatego teraz się upiera , aby nie dać gwarancji zatrudnienia obecnie pracującym w urzędach celnych i skarbowych. Można się domyślać ,że obecnych funkcjonariuszy i pracowników się z pracy zwolni, a już tych co zaczęli pracę przed 1989r. to obowiązkowo ( vide Milicja-Policja) i przyjmie się młodych zdolnych po szkole wyższej w Toruniu ( vide Pan Misiewicz i jemu podobni). W całej tej reformie chodzi o wielką czystkę kadrową w aparacie celnym i skarbowym i o nic więcej. Korporacje zagraniczne jak nie płaciły w PL podatków, tak i nie płacą. Czy PIS w tej sprawie przez ponad rok czasu coś zrobił-ano nic nie zrobił i nawet tego nie próbował zrobić. Reszta to propaganda i bicie piany, co codziennie widać w dzienniku telewizyjnym.
Ben
8 lat temu
A z czym podniosą wynagrodzenia urzędnikom ? Obligacjami ? Są Urzędy Skarbowe gdzie nawet na flamastry nie ma środków. Czekam spokojnie aż sie to zawali i na "uszczelnienie" które zniszczy kolejne 50 % firm. Tyko co zrobicie jak wam przyjdzie ze 100-200 osób od Urząd zwolnionych z takiej firmy ?
gghj
8 lat temu
"bo to jest zwalnianie ludzi z mocy ustawy. Państwo wiecie, że 65 tys. osób będzie z niecierpliwością przez najbliższe parę miesięcy czekać, czy otrzyma warunki ponownej pracy? " 65 tysięcy? No skoro PO-PSL tylu znajomków upchnęło i tak rozbudowało biurokrację w ciągu 8 lat w jednej dziedzinie to wyobraźmy sobie co z resztą. Jak szybko przyszli tak szybko mają odejść, nie potrzeba tylu biurw.
Real
8 lat temu
Może to przyśpieszyć klęskę finansową pisu
jacek
8 lat temu
do rolnik szuka żony ja nie jestem rolnikiem i to że oni tyle płacą mnie nie interesuje jak tobie szkoda to zostań rolnikiem bedziesz wtedy zadowolony nic bardziej prostego kupić ziemię maszyny wybudować pomieszczenia i działać z małym ale na początek musisz mieć kilkastet tysięcy otrzymasz za to możliwość płacenia małej stawki ubezpieczenia i nie będziesz miał czasu na złatwienie się i myślenie o tym kto ile płaci składek