"Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa wyraża swój stanowczy sprzeciw wobec działań i wypowiedzi polityków Platformy Obywatelskiej, usiłujących łączyć sytuację zaistniałą w ostatnich dniach w Komisji Nadzoru Finansowego z działalnością SKOK-ów" - czytamy w komunikacie KSKOK.
"Nie możemy pozwolić na kolejne, bezkarne szkalowanie historii, dorobku spółdzielczych kas, podawanie nieprawdziwych informacji na ten temat oraz odnoszących się w sposób nieprawdziwy do aktualnego stanu sektora SKOK" - pisze biuro prasowe Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej.
Kasa Krajowa informuje, że złożyła do prokuratury zawiadomienie o "uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa przez Krzysztofa Brejzę, polegającego na poniżaniu i pomawianiu Kasy Krajowej i SKOK-ów co naraża je na utratę zaufania potrzebnego do wypełniania przez Kasę Krajową i Kasy ich ustawowych funkcji".
KSKOK zapowiada też, że będzie o powiadamiać prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "w każdym przypadku podejmowania tego typu działań".
W czwartkowym wywiadzie dla Onetu Krzysztof Brejza nazwał system SKOK-u "systemem patologicznym i niebezpiecznym". - To system finansowy, który zaczyna przenikać kolejne instytucje państwa - stwierdził.
- Ludzie związani ze SKOK-ami w ostatnich latach wchodzili do Trybunału Konstytucyjnego, powoływani byli przez pana Chrzanowskiego na wysokie stanowiska urzędnicze w KNF - powiedział poseł PO. Dodał, że senator Grzegorz Bierecki jest szefem senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. - W parlamencie mamy do czynienia niemalże z tworzonym wewnątrz PiS-u klubem parlamentarnym SKOK-ów - powiedział Brejza.
Krajowa SKOK pisze, że "nie znajduje odpowiednich słów oburzenia, by odnieść się do kolejnych prób łączenia SKOK-ów ze wszystkimi nieprawidłowościami, wątpliwościami czy aferami związanymi z funkcjonowaniem rynku finansowego w Polsce".
Biuro prasowe KSKOK pisze, że "w opinii polityków Platformy Obywatelskiej za wszelkie tego typu wydarzenia odpowiadają SKOK-i i to ich zdaniem SKOK-i założyły firmę Amber Gold, sterują rynkiem finansowym w Polsce i mają decydujący wpływ na inne, ważne zjawiska życia społecznego".
"W naszej ocenie te opinie, formułowane między innymi przez posła Krzysztofa Brejzę, przekroczyły dawno granicę utraty kontaktu z rzeczywistością" - wskazuje Krajowa SKOK. "Jesteśmy z wielu względów wygodnym dla polityków obiektem ataku, ale nie polityka jest sferą naszej działalności" - dodaje.
"Świadczymy naszym członkom usługi finansowe, członkowie kas nam ufają i są pewni swojego bezpieczeństwa w tym zakresie" - zapewnia biuro prasowe KSOK. "Działalność i wypowiedzi polityków PO godzą w te wartości, mogą przyczynić się do nieuzasadnionych obaw członków kas o powierzone nam pieniądze i zagrozić stabilności całego rynku finansowego w Polsce" - ostrzega KSKOK.
Przypomnijmy, że w nagranej rozmowie Leszka czarneckiego i Marka Chrzanowskiego poruszony został również temat SKOK-ów. Bankier opowiadał, jak twórca kas przyszedł do niego z depozytem na 60-70 mln zł, ale odmówił, obawiając się o legalność pochodzenia tych pieniędzy.
- On przyszedł do nas do banku z prośbą włożenia depozytu. Już w tej chwili nie pamiętam, 60-70 mln zł. Na początku powiedzieliśmy mu, że to za duży depozyt [...]. Ostatnia rzecz, jakiej chciałem, to przyjmować depozyt od Biereckiego, to był szczyt tej całej awantury, widocznie chodził po wszystkich bankach - opowiadał Leszek Czarnecki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl