Kredyt gotówkowy w Polsce - na co bierzemy kredyty?

Zacznij od tego, że badania przeprowadzone w ostatnich latach przez ARC Rynek i Opinia, wskazują na dość niepokojący aspekt. Wszelkie zaciąganie zobowiązań powinno wiązać się z dokładnymi analizami, zrozumieniem branży oraz ewentualnym ryzykiem. Okazuje się jednak iż Polacy nie zwracają wystarczająco dużej uwagi na wielkość rat – najważniejsze jest tempo. Skoro rodakom tak bardzo zależy na czasie i miejscach, które proponują kredyt gotówkowy w najszybszym terminie, cieszą się największą popularnością, należy zadać sobie pytanie: dlaczego ma to tak ogromne znaczenie?

Bez wątpienia odpowiedź na to pytanie tkwi we wspomnianym już celu. Jeśli przyjrzymy się dokładnie temu, na co Polacy biorą wieloletnie zobowiązania, zrozumiemy dlaczego termin realizacji jest tak kluczowy. To samo badanie, wykazało, iż zaciągnięcie kredytu gotówkowego determinowane jest przez dwa elementy. Po pierwsze, ponad 32% z nas decyduje się na kredyt, aby wykończyć mieszkanie lub je gruntownie wyremontować. Po drugie, jest to jeden ze sposobów radzenia sobie z trudną sytuacją życiową. W pierwszym przypadku, istotnym aspektem jest spora suma, która niezbędna jest do wykończenia naszego domu czy mieszkania. Druga sytuacja wymaga szybkiego działania i najczęściej jest jedynym sposobem na załatanie dziury w budżecie domowym. Na skutek tego, ponad 60% Polaków zaciąga kredyt gotówkowy w swoim banku. Jest to szybki sposób na zastrzyk gotówki, z pominięciem dużej ilości formalności.

Oczywiście, kwota zaciągania zobowiązania uzależniona jest od wielu czynników – poczynając od potrzebnych dochodów, wielkości istniejących zobowiązań po możliwości finansowe i stopień wiarygodności kredytowej. Badania wskazują iż Polacy, chcący zaciągnąć większą kwotę niż standardowa pensja, swoje kroki kierują do banków. W przypadku szybkich, nagłych zapotrzebowań na mniejsza kwotę, wybór pada na tzw. szybkie pożyczki. W obu, wymienionych sposobach, chodzi o dokładnie ten sam cel – remont lub pomoc finansową. Zaraz za tymi powodami wtóruje im chęć zakupienia samochodu, zakup niezbędnego sprzętu AGD lub RTV, oraz ...wakacje!

Badanie to wskazuje na dość istotny problem oszczędzania i nieumiejętnego planowania budżetu domowego. Więcej o tym aspekcie przeczytać możemy w serwisie akredo.pl. W przygotowanym materiale, przeczytać możemy iż głównym powodem jest nasze złe nastawienie, błędne kalkulacje, zbyt duże ambicje oraz niecierpliwość. Chcąc mieć zysk „na już”, często rzucamy się z przysłowiową motyką na słońce. Warto zatem przeanalizować cały mechanizm oszczędzania w taki sposób, aby kredyt gotówkowy był decyzją wspomagającą dany proces (np. rozbudowy firmy czy domu), a nie jedynym sposobem na przetrwanie.

Jak otrzymane wyniki mają się do wyników pozostałej części globu? Czy faktycznie wypadamy na łamach rankingu jako kraj, który nieumiejętnie oszczędza? Weźmy na porównanie naszych sąsiadów, Niemców oraz Rumunów i Włochów. Wśród tego zestawienia, wypadamy tylko lepiej w porównaniu do Rumunów, którzy zaciągają kredyty w prawie 60%. Skrajnie odległe statystyki znajdziemy na zachodzie. Co piąty Niemiec decyduje się na kredyt gotówkowy i przeważnie przeznacza go na zakup nowego samochodu. Podobne wyniki otrzymamy w słonecznej Italii. Konieczność wykupienia mieszkania, załatania dziury finansowej, dokonania remontu lub wyjazdu na wakacje jest dużo niższa niż w przypadku naszych rodaków. Co więcej, tylko 2% Włochów zdecydowałoby się na zaciągnięcie zobowiązania na wakacje. Wspomniani już Rumuni, którzy mocno odstają od rankingu i pokonują nas w tym aspekcie, zmuszeni są zaciągnąć kredyt aby zakupić mieszkanie lub wyremontować dom.