Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kredyty frankowe. Morawiecki wysyła jasny sygnał do banków

34
Podziel się:

W ocenie ministra rozwoju i finansów "są to zdecydowane kroki w kierunku wzmocnienia siły kredytobiorców względem banków, zarówno jeśli chodzi o spredy, ale w szczególności, w zakresie wymiany walut".

Kredyty frankowe. Morawiecki wysyła jasny sygnał do banków

Mam nadzieję, że banki przystąpią do partnerskiej dyskusji z kredytobiorcami - powiedział w sobotę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki odnosząc się do opinii KSF, który uznał w piątek, że jest potrzeba porozumienia banków i klientów ws. restrukturyzacji kredytów frankowych.

W ocenie ministra rozwoju i finansów "są to zdecydowane kroki w kierunku wzmocnienia siły kredytobiorców względem banków, zarówno jeśli chodzi o spready, ale w szczególności, w zakresie wymiany walut".

- Od tej strony patrząc, jak również od strony wyroków sądowych, które określiły, że w niektórych przypadkach, w wielu przypadkach być może, nie wiem dokładnie w ilu, bo to w każdym z poszczególnych banków jest ta wiedza, jeżeli były jakieś klauzule nadużywające prawa to one powinny być bezwzględnie wykorzenione i kredytobiorcy powinni otrzymać z powrotem swoje środki, więc te wyroki powinny być wykonywane - powiedział na antenie radia RMF FM Morawiecki.

- Mam nadzieję, że ten problem będzie mniejszy nie tylko miesiąc po miesiącu, ale również, że skokowo, banki przystąpią do bardziej takiej solidnej dyskusji, partnerskiej dyskusji z kredytobiorcami - dodał.

Komitet Stabilności Finansowej w składzie: prezes NBP, szef KNF, prezes BFG i przedstawiciel MF, uznał w piątek, że istnieje potrzeba restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych na zasadzie dobrowolnego porozumienia pomiędzy bankami i kredytobiorcami.

Komitet uznał też m.in., że ustawowe przewalutowanie kredytów mieszkaniowych nie byłoby właściwe, bo "mogłoby prowadzić do bardzo istotnych strat w niektórych bankach, w skrajnym przypadku zagrażając stabilności krajowego systemu finansowego".

Restrukturyzacja kredytów powinna być, zdaniem KSF, dobrowolna i "jest szczególnie zasadna w przypadku kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej w niezawinionych przez siebie okolicznościach".

Posiedzenie KSF, w którym wzięli udział: prezes NBP i przewodniczący komitetu Adam Glapiński, wiceminister finansów Leszek Skiba, szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski oraz prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Zdzisław Sokal, poświęcone było właśnie zagadnieniom związanym z walutowymi kredytami mieszkaniowymi.

gospodarka
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
pro541
8 lat temu
oni dopiero solidnie przeliczą koszty przewalutowania tylko wtedy, kiedy będą musieć rzeczywiście to zrobić, na razie to są wyceny 50 mld, 70 mld, 120 mld - to są ekonomiści bankowcy czy wróżki że nie wiedzą jaka jest różnica pomiędzy udzielonym a należnym kredytem?
xxxx
8 lat temu
tak długo dzban wodę nosi dopóki się ucho nie urwie stare polskie przysłowie tutaj w polsce zaczyna pękać ha ha
ici
8 lat temu
W Australii tak samo ludzi oszukano,ale TVN tego nie powie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
wziatka
4 lata temu
Najrozsądniejsza wydaje się być propozycja byłego pana prezydenta: utworzenie specjalnego funduszu do spraw frankowców. W zarządzie funduszu należy zatrudnić samych przydupasów z PO z pensjami po 20 patoli miesięcznie. Myślę, że dużo lepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie specjalnego "Ministerstwa do spraw Frankowców". W ministerstwie owym, wszelkie etaty obsadzić przydupasami z PO i PSL. Najniższa pensja też jakieś 25 patoli. Ministerstwo decydowałoby, czyj kredyt spłacić, a komu dać kopa z mieszkania. Łapówki mile widziane.
misiu
8 lat temu
Pan Morawiecki był prezesem BZ WBK, czy to wtedy 70% kredytów tego banku było udzielane we frankach?
pln
8 lat temu
Morawiecki powinien odejść z rządu . Taki człowiek już nigdy nie odzyska zaufania społecznego . Oszukiwał zwykłych ludzi w perfidny sposób
gery
8 lat temu
Mam kredyt frankowy i spokojnie go spłacę bo nawet założyłem sobie pewne ryzyko kursu. Nie zakładałem że frank pójdzie o 100 procent w górę - ale trudno moja decyzja i stracę całkiem spore pieniądze. Ale tez nie rozumiem jak państwo może pozwalać bankom aby zwyczajnie okradały Polaków na rożne sposoby począwszy od spreedów. To jest skandal i dziadostwo, to państwo idzie łapka w łapkę ze złodziejami bo tak trzeba nazwać działania banków w pewnych obszarach. Banki do dzisiaj śmieją się z kolejnego polskiego rządu widząc jego bezradność i swobodę z jaka banki ogrywają polaków. Niby tacy mocni Kaczyński i Duda, naobiecywali cuda polakom a w podstawowej sprawie jaką jest zwyczajna sprawiedliwość nie mogą sobie poradzić. Łatwiej jest im rozdawać pieniądze 500 + (jestem za!! bo to jest sprawiedliwe choćby dlatego że nie posiadający dzieci nie ponoszą żadnych kosztów z tym związanych ) i oczywiście ściągnąć je z nas za pomocą podatków niż podjąć uczciwą i sprawiedliwą wobec Frankowiczów decyzję. To jest kolejny zły rząd dla Polski. Rząd który nie potrafi uczciwie z pełna odwagą i determinacją podejmować trudne decyzje. To jest rząd który chowa głowę w piasek kiedy są problemy. Brawo za 500 + ale to brawo dla Polaków bo z naszych pieniędzy będziemy wspomagać rodziny. Kaczyński i Duda stosują technikę zwalania na naród bo nie potrafią podejmować odpowiedzialnych decyzji biorąc na siebie odpowiedzialność.
Antoni
8 lat temu
Należy przyjąć rozwiązania węgierskie, ponadto karać banki na wzór firm motoryzacyjnych. Wrócić do protekcjonizmu państwowego.
...
Następna strona