Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kredyty we frankach. Były szef KNF uważa, że frankowiczom powinno pomóc państwo

0
Podziel się:

Stanisław Kluza powiedział, że teraz w sprawę powinien zaangażować się rząd, bo propozycje banków sprzyjają im samym, a nie ich klientom.

Kredyty we frankach. Były szef KNF uważa, że frankowiczom powinno pomóc państwo
(Łukasz Solski / East News)

Rekomendacje w sprawie frankowiczów bardziej chronią banki - uważa były szef Komisji Nadzoru Finansowego, Stanisław Kluza.

Banki przedstawiły swoje sposoby rozwiązania problemów kredytów. Zaproponowały między innymi utworzenie dwóch funduszy pomocowych oraz ułatwienia w przewalutowaniu.

Stanisław Kluza mówił w radiowej Jedynce, że teraz w sprawę powinno się zaangażować rząd. Tym bardziej, że propozycje sprzyjają raczej bankom niż ich klientom.

Zdaniem Stanisława Kluzy, zaproponowane przepisy to dla banków _ prywatyzacja zysków i upublicznienie strat _. W opinii gościa Jedynki, państwo powinno zareagować w tej sprawie i być _ jednoznaczne oraz stanowcze _.

Obecny szef KNF Andrzej Jakubiak liczy na dalsze rozmowy z bankowcami. Również jego zdaniem, zaoferowane rekomendacje są korzystne główne dla sektora bankowego.
Ministerstwo finansów na razie nie ocenia nowych propozycji.

Banki chcą powołanie dwóch funduszy, które miałyby pomóc nie tylko zadłużonym hipotecznie we frankach, ale także w złotówkach. Jednym z nich byłby Fundusz Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych. Pomagałby osobom, które w wyniku niekorzystnego zdarzenia losowego utraciły zdolność do samodzielnej, okresowej obsługi kredytu.

Drugi to Sektorowy Fundusz Stabilizacyjny. Wspierałby kredytobiorców poprzez dopłatę do rat w sytuacji dużego umocnienia franka. Pomoc miałaby być udzielona osobom gotowym zadeklarować chęć przewalutowania na warunkach uzgodnionych z bankiem.

Stanisław Kluza powiedział też, że państwo powinno chronić sektor spółdzielczy, w tym SKOK-i. Jak zapewnił, w czasie gdy on kierował KNF, sprawa nie była mu znana. Poparł nadzór Komisji nad SKOK-ami, ale podkreślił też, że państwo powinno _ bardziej dbać o spółdzielczość _.

Z publikacji "Gazety Wyborczej" i "Wprost" wynika, że majątek kas, wart kilkadziesiąt milionów złotych, zamiast posłużyć do ratowania SKOK-ów, wpłynął do spółki ich założyciela, senatora PiS Grzegorza Biereckiego. On sam zdecydowanie temu zaprzecza.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)