Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Metale przemysłowe w depozycie i 70 tys. zł na koncie Krystyny Pawłowicz

308
Podziel się:

Wartość depozytu oszacowała na 120 tys. zł. – o 30 tys. zł mniej niż na początku kadencji.

Metale przemysłowe w depozycie i 70 tys. zł na koncie Krystyny Pawłowicz
(Jacek Dominski/REPORTER)

Ile zarabia Krystyna Pawłowicz, czyli jedna z najwierniejszych Kaczyńskiego i jednocześnie kontrowersyjny polityk partii rządzącej? Posłanka, która jak sama przekonywała, namówiła prezesa na marihuanę medyczną, w depozycie trzyma warte 120 tys. zł metale przemysłowe.

W oświadczeniach majątkowych posłów, którym rok rocznie przygląda się money.pl, można odkryć różne ciekawostki, które wiele mówią o naszych politykach. Najbardziej interesująca jest pozycja dotycząca mienia ruchomego o wartości przekraczającej 10 tys. zł.

Prof. Pawłowicz w prawdzie nie ma cennego zegarka ani innej biżuterii, nie posiada również samochodu, który byłby wyceniany na podobną kwotę. Jednak i w jej oświadczeniu znajdują się tajemnicze zasoby.

Posłanka zadeklarowała bowiem w swoim oświadczeniu majątkowym, że jest właścicielką depozytu, w którym trzyma metale przemysłowe. Ich wartość oszacowała na 120 tys. zł. – o 30 tys. zł mniej niż na początku kadencji – tak wynika z porównania ostatniego oświadczenia z dokumentem z listopada 2015 roku.

Czy chodzi o nikiel, miedź czy żelazo - nie wiadomo, gdyż posłanka nie sprecyzowała, co takiego zdeponowała. Prócz metali Pawłowicz w gotówce trzyma 70 tys. zł oraz walutę – 1200 dol., 250 euro i 40 franków.

Ma również dwa mieszkania. Pierwsze - 95 mkw. warte jest około 580 tys. zł, drugie - 35 mkw. wyceniła na 220 tys. zł. W 2016 roku z tytułu wynajmu uzyskiwała dochód wysokości 880 zł miesięcznie.

Ile więc zarabia posłanka PiS? Prócz pieniędzy z wynajmu mieszkania, w 2016 otrzymywała pensję 6 tys. zł brutto za etat w wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce. Za udział w posiedzeniach Krajowej Rady Sądownictwa zainkasowała dietę wysokości 650 zł za dzień. Dieta parlamentarzysty dała jej blisko 30 tys. zł za cały rok, a do tego dochodzi jeszcze uposażenie w wysokości 100,4 tys. zł.

Krystyna Pawłowicz pobiera również emeryturę z ZUS wysokości 4060 zł miesięcznie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(308)
WYRÓŻNIONE
W E S O Ł E K
7 lat temu
Samotna Krysieńka ma szmal ,a chłopaków na horyzoncie BRAK -dlaczego i to w miesiącu MAJU ?
jacekk
7 lat temu
Szczekanie się jednak opłaca.
moje imie
7 lat temu
Mial byc wybor. Mozesz isc na emeryture, ale jak chcesz dalej pracowac to pracuj. Jak mozna dostawac 4 tys emerytury i zarazbiac do tego ponad 20 tys zl miesiecznie w kilku miejscach pracy? moja matka po 41 latach odpowiedzialnej umyslowej pracy dostala 1300 zl netto emerytury i nie moze pracowac.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (308)
Olek
7 lat temu
Jeżeli to miedź to musi być tego ponad 4 tony.
andrzej
7 lat temu
To ma za tą swoją parszywą gębę
asser
7 lat temu
Przyzagrodowy psu ( sorry suce) ponieważ szczeka też się coś należy!
jajokur
7 lat temu
To znaczy nie ma NIC posłowie PO lepiej stoją dlatego im tak żal korytka byli lepsi w kombinowaniu
Roman
7 lat temu
i od razu atrakcyjniejsza
...
Następna strona