Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Kryzys katarski. Wkrótce odpowiedź w sprawie listy 13 żądań

58
Podziel się:

Minister spraw zagranicznych Kataru, szejk Muhammad ibn Abd ar-Rahman as-Sani udzieli w poniedziałek odpowiedzi ws. listy 13 żądań przedstawionych przez kraje arabskie - podała katarska agencja prasowa, QNA. Odpowiedź zostanie złożona na ręce emira Kuwejtu.

Kryzys katarski. Wkrótce odpowiedź w sprawie listy 13 żądań
(Joi Ito/Flickr.com/CC 2.0)

Kraje arabskie, które poddały Katar izolacji, żądając od tego kraju spełnienia 13 żądań, poinformowały w poniedziałek, że na prośbę mediującego w sporze Kuwejtu wydłużyły termin na spełnienie tych postulatów o 48 godzin, czyli do nocy z wtorku na środę.

Odpowiedź na ultimatum Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu i Bahrajnu jest więc oczekiwana we wtorek wieczorem lub w środę rano - wynika z oświadczenia opublikowanego przez te cztery państwa.

Katarska agencja prasowa, QNA podała, że minister spraw zagranicznych Kataru, szejk Muhammad ibn Abd ar-Rahman as-Sani udzieli już w poniedziałek odpowiedzi ws. listy 13 żądań przedstawionych przez kraje arabskie. Odpowiedź zostanie złożona na ręce emira Kuwejtu.

W komunikacie opublikowanym przez QNA nie wskazano czy odpowiedź, jaką od szefa dyplomacji Kataru otrzyma emir Kuwejtu, szejk Sabah al-Ahmad al-Dżabir, będzie satysfakcjonująca dla Arabii Saudyjskiej, Egiptu, ZEA i Bahrajnu władze, których wysunęły ultimatum pod adresem Kataru.

W sobotę szef katarskiej dyplomacji szejk Muhammad ibn Abd ar-Rahman as-Sani zapowiadał, że jego kraj raczej odrzuci serię żądań krajów arabskich. W jego ocenie ich postawienie Katarowi nie miało na celu walki z terroryzmem, lecz ograniczenie suwerenności kraju.

Niezależnie od odpowiedzi władz Kataru w środę w Kairze odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych czterech krajów, które wysunęły żądania. Poinformował o tym rzecznik egipskiego MSZ, Ahmed Abu Zeid.

Zobacz także: Katar odcięty od świata. Wielki kryzys polityczny

"Na zaproszenie szefa MSZ Egiptu Sameha Hasana Szukriego 5 lipca odbędzie się czterostronne spotkanie w Kairze z udziałem szefów dyplomacji Egiptu, Arabii Saudyjskiej, ZEA oraz Bahrajnu poświęcone rozwoju sytuacji wokół relacji tych państw z Katarem" - głosi komunikat ogłoszony w niedzielę przez rzecznika MSZ Egiptu.

Arabia Saudyjska 5 czerwca zerwała stosunki dyplomatyczne z Katarem, oskarżając go o wspieranie terroryzmu oraz nadmierne zbliżenie z Iranem.W ślad za Rijadem poszedł Egipt, Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kraje te zablokowały połączenia lotnicze, morskie i lądowe z emiratem, zarzucając mu wspieranie terroryzmu.

23 czerwca bojkotujące Katar państwa arabskie przedstawiły listę 13 żądań, wśród których figurowało zamknięcie telewizji Al-Dżazira, rozluźnienie relacji z Iranem, zamknięcie tureckiej bazy wojskowej w Katarze oraz wydanie wszystkich wskazanych terrorystów znajdujących się na katarskim terytorium. W celu - jak to ujęto - zakończenia najpoważniejszego od lat kryzysu w rejonie Zatoki Perskiej, Katar musi również zerwać kontakty z terrorystycznymi i ideologicznymi organizacjami, takimi jak Bractwo Muzułmańskie, Państwo Islamskie, Al-Kaida, Hezbollah, Dżabhat Fatah al-Szam (dawny Front al-Nusra, związany niegdyś z Al-Kaidą w Syrii).

Spełnienie tych żądań warunkowałoby ewentualne zniesienie blokady i zakończenie bojkotu Kataru. Lista została przekazana katarskim władzom przez przedstawiciela Kuwejtu, który jest mediatorem w konflikcie.

Katarskie władze uznały te żądania za "niedorzeczne".

Katar to kraj bogaty w surowce. Udział zysków z ropy naftowej w PKB tego kraju stanowi blisko 23,5. Codziennie z pól naftowych wydobywanych jest 619 tys. baryłek czarnego złota.

Katar posiada rozległe połączenia lotnicze i bankowe w krajach, które zerwały więzi dyplomatyczne. Krajowy przewoźnik bandery Qatar Airways wykorzystuje terminale lotnicze we wszystkich krajach i ma szerokie powiązania z Europą, Azją i Stanami Zjednoczonymi. Katar zainwestował także w Londynie 50 mld dol., a w ciągu najbliższych 3-5 lat chce wydać kolejne 6 mld dol - o czym więcej pisaliśmy w money.pl.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(58)
WYRÓŻNIONE
slav
7 lat temu
Łapać złodzieja, wrzeszczy złodziej. Większym sponsorem terroryzmu jest organizator tego bojkotu czyli Arabia Saudyjska - totalny reżim islamski
zx
7 lat temu
Przecież wszyscy wiedzą że to Arabia Saudyjska wspiera i sponsoruje terroryzm !!!!!!!!!
emcal
7 lat temu
Czy sprawa z Katarem ma związek z niedawną wizytą Trumpa na Bliskim Wschodzie? Jeśli tak,to należy nam się bać jego wizyty w Polsce.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (58)
adam
7 lat temu
Ropę czy gaz dostaniemy jak nie z Kataru to z Arabii Saudyjskiej czy z Emiratów Arabskich.Ważne że mamy terminale i ruscy mogą nam..
Gertruda
7 lat temu
Az kim zawarł umowe o dostarczenie bron i Prezydent USA jak mówił to największa dostawa broni jak był na terenach Bliskiego Wschodu w tym roku
pucio pucio
7 lat temu
Cyrk......Arabia Saudyjska .....NAJWIĘKSZE żródło finansowania terroryzmu islamskiego NA ŚWIECIE
antymul
7 lat temu
Szkoda ze nie wszyscy muzulmanie sa odcieci od swiata
ologłówny
7 lat temu
Pohulali, to z powrotem na wielbłądy.
...
Następna strona