Białoruskie media informują o kolejkach samochodów ciężarowych na granicy z Litwą. Ma to być związane z przyjazdem wielu rosyjskich TIR-ów. Z powodu braku polsko-rosyjskich ustaleń dotyczących zezwoleń transportowych, szukają one dróg objazdu naszego kraju.
Białoruska agencja prasowa "BiełaPAN" powołując się na miejscową służbę graniczną poinformowała, że rosyjskie ciężarówki jadą głównie do litewskiego portu morskiego w Kłajpedzie. Agencja pisze, że utworzyły się tam już kolejki do załadunku towarów na kontenery. Jednocześnie powstają kolejki na położonym w obwodzie brzeskim przejściu Mokrany na granicy z Ukrainą.
Rosyjskie ciężarówki próbują omijać Polskę jadąc przez Białoruś, Ukrainę i Węgry na zachód Europy.
Z danych portalu internetowego białoruskiej służby granicznej wynika, że obecnie kolejki dla ciężarówek na wyjazd z Białorusi są jedynie na trzech z czterech przejść granicznych z Litwą i na jednym przejściu z Ukrainą - właśnie w Mokranach. Podobnie było wczoraj i w niedzielę.
Moskwa twierdzi, że Warszawa domaga się większej liczby zezwoleń dla polskich kierowców i dlatego blokuje negocjacje. Natomiast polskie ministerstwo infrastruktury wyjaśnia, że strona rosyjska, naruszając międzynarodowe umowy, wprowadza obostrzenia dla zagranicznych przewoźników oraz systematycznie zmniejsza liczbę wydawanych zezwoleń. W opinii polskich ekspertów, Rosjanie chcą w ten sposób zmonopolizować przewozy ciężarowe na własnym terytorium.