Liczący 201 członków komitet centralny poparł propozycję premiera Aleksisa Ciprasa, przedstawioną kilka godzin wcześniej. Cipras zaproponował zorganizowanie kongresu, by ustalić wspólne stanowisko partii dotyczące porozumienia z wierzycielami.
Niektórzy członkowie Syrizy sprzeciwiają się ustaleniom z 13 lipca w sprawie nowej pomocy dla Aten, która obwarowana jest kolejnymi działaniami oszczędnościowymi. - Większość zagłosowała za zorganizowaniem nadzwyczajnego kongresu we wrześniu - powiedział członek komitetu centralnego Kostas Zakariades. Na razie nie jest znana data zjazdu.
Zgadzając się na kongres we wrześniu, komitet centralny odrzucił propozycję skrajnie lewicowego skrzydła Syrizy oraz innych odłamów, które chciały, by zjazd odbył się jak najszybciej, nawet przed sfinalizowaniem prac nad porozumieniem z wierzycielami. Negocjacje powinny zakończyć się do 20 sierpnia.
Według Zakariadesa po spotkaniu kilkunastu członków komitetu centralnego zrezygnowało z funkcji.
W czwartek Cipras podkreślał, że rząd "nie miał innego wyjścia", musiał pójść na kompromis z kredytodawcami i zgodzić się na kontynuowanie negocjacji. Grexit, czyli wyjście Grecji ze strefy euro, wywołałoby w kraju dewaluację i zmusiłoby go do ponownego ubiegania się o wsparcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego - dodał.
Podczas dwóch głosowań w greckim parlamencie - 15 i 22 lipca - ok. 30 ze 149 deputowanych Syrizy zagłosowało przeciwko reformom, jakich wierzyciele domagają się w zamian za możliwość udzielenia zadłużonej Grecji dalszej pomocy finansowej. Środki naprawcze udało się ostatecznie uchwalić dzięki wsparciu opozycji.