Kuba chce spłacić dług wobec Czech zaciągnięty jeszcze za czasów ''zimnej wojny''. Havana jest winna rządowi w Pradze 270 milionów dolarów, chce jednak oddać nie w gotówce - zaproponowała spłatę w rumie i produktach farmaceutycznych.
Przedstawiciele wyspiarskiego kraju opracowali listę artykułów, które zostały zaproponowane Czechom. Rząd w Pradze odpowiedział Havanie, że jest skłonny do negocjacji, ale część długu chce jednak odzyskać w gotówce. Gdyby Praga zdecydowałaby się na opcję bezgotówkową, to Kuba spłacałby swoje zobowiązanie około piętnastu lat.
W czasach komunizmu państwa bloku wschodniego bardzo często wykorzystywały formę płatności towar za towar. W taki sposób na wyspę trafiało radzieckie paliwo, w drugą stronę eksportowany był cukier. Zagraniczny dług kubański wynosi w tej chwili około 11 miliardów dolarów.