Marszałek Borowski zwrócił uwagę że takie sprawy jak uczczenie przez Sejm zmarłych, zasłużonych dla Polski, załatwia się drogą consensusu. W tym celu wniosek w tej sprawie składa się do Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Marszałek Borowski dodał że Prawo i Sprawiedliwość złożyło taki wniosek, proponując przyjęcie uchwały właśnie drogą porozumienia. Marek Borowski zaapelował by w przyszłości posłowie nie starali się wymuszać na izbie takich decyzji bez wcześniwejszego osiągnięcia porozumienia.
"Niewątpliwie odwaga pułkownika Kuklińskiego budzi respekt". - powiedział marszałek Borowski - "pozostają jednak pytania czy mamy do czynienia z decyzją, której pierwotne powody nie były szklachetne a wymiar patriotyczny został nadany później, czy też z decyzją u której podstaw od początku legło poczucie odpowiedzialności za Polskę". Dodał, że w tej sytuacji posłowie mogą jedynie w ciszy pomyśleć o skomplikowanej polskiej historii, o losach pułkownika Kuklińskiego i o pytaniach moralnych z jakimi zostawił Polaków.
Posłowie opozycji nie kryli oburzenia z powodu postępowania marszałka Borowskiego. Jednym z tych, którzy zaprotestowali był Jarosław Kaczyński. "Działy się tu różne rzeczy ale nigdy nie było tak, by osobę zmarłą obrażano podczas minuty ciszy. To jest zachowanie haniebne" - powiedział z trybuny sejmowej.
Podczas wymiany zdań, za także podczas samej minuty ciszy znaczna część posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej opuściła salę.