Kursk zostal trafiony torpeda z krazownika Piotr Wielki-twierdzi niemiecka prasa Kursk został trafiony torpedą z krążownika Piotr Wielki-twierdzi niemiecka prasa Rosyjski okręt atomowy Kursk zatonął w wyniku trafienia supernowoczesną torpedą, wystrzeloną przez rosyjski krażownik Piotr Wielki. Wiadomość taką podał niemiecki dziennik 'Berliner Zeitung' w korespondencji z Moskwy, powołując się na tajny raport Federalnej Służby Wywiadowczej FSB. Według raportu, krążownik Piotr Wielki 12-ego sierpnia podczas manewrów wystrzelił torpedę, która 20 kilometrów dalej trafiła w Kursk. Dziennik pisze, że torpeda o nazwie Granit była wyposażona w nowy system naprowadzajacy na podwodny cel. Celem tym pomyłkowo okazał się własny okręt. Zginęło 118 marynarzy. Wkrótce po odpaleniu torpedy na krążowniku usłyszano dwie następujące po sobie detonacje. Początkowo sądzono, że druga eksplozja była zaplanowanym elementem manewrów. Dopiero poźniej zorientowano się, że torpeda, która początkowo płynęła blisko powierzchni, zanurzyła
się tam, gdzie przebywał Kursk. W raporcie nie ma wyjaśnienia, jak mogło dojść do tragedii. Prawdopodobnie przyczyną była usterka w torpedzie lub zablokowanie na Kursku systemu rozpoznania wróg-przyjaciel, co pozwoliłoby zmienić bieg pocisku. Według niemieckiego dziennika, Komisja śledcza swój raport przedstawiła prezydentowi Wladimirowi Putinowi już 31-ego sierpnia, ale publicznie wojskowi rosyjscy wciąż utrzymują wersję o kolizji Kurska z inną jednostka jako przyczynie zatoniącia okrętu.