Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Kuwejtu, przy zatrzymanych znaleziono znaczna ilość broni i amunicji, między innymi karabiny i granaty. Kuwejckie MSW poinformowało także, że zatrzymani przyznali się, iż przeszli przeszkolenie w obsłudze tej broni. Wiadomo na razie, że wśród podejrzanych jest czterech Kuwejtczyków i jeden obcokrajowiec. Nie podano jakiej narodowości jest ten ostatni.
To kolejne osoby zatrzymane w Kuwejcie podczas ostatnich tygodni pod zarzutem przygotowywania zamachu terrorystycznego na amerykańskich żołnierzy. Władze Kuwejtu kilkakrotnie informowały, że za niedoszłymi zamachowcami stoi prawdopodobnie organizacja Osamy bin Ladena. Niekiedy wspominały również, że zamachy mogły być inspirowane przez służby irackie. Fala aresztowań rozpoczęła się po tym, jak zastrzelono dwóch obywateli Stanów Zjednoczonych, w tym jednego żołnierza.
Obecnie ocenia się, że na terenie Kuwejtu przebywa około 120 tysięcy Amerykanów i blisko 40 tysięcy Brytyjczyków. Siły te zgromadzono, by użyć je w sytuacji, kiedy nie powiedzie się pokojowe rozwiązanie konfliktu w Iraku.