Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński przyznał, że mniej środków popłynie do Polski. Budżet UE w nowej perspektywie będzie skromniejszy.
Mniejsze pieniądze w unijnym budżecie to m.in. efekt Brexitu. Zdaniem wiceministra Kwiecińskiego, wystąpienie Wielkiej Brytanii, ważnego płatnika Wspólnoty, spowoduje, że kolejna perspektywa budżetowa nie będzie tak hojna.
- Pytanie, jak tę dziurę po Wielkiej Brytanii zalepić. Nie tylko jeśli chodzi o przyszłą perspektywę, ale także obecną – cytował słowa wiceministra Polska Agencja Prasowa.
Dodatkową kwestią są większe wydatki, które czekają całą Wspólnotę. Jak przypomniał Kwieciński, pojawiły się nowe wyzwania dla Unii. Związane są one z zarówno polityką migracyjną i bezpieczeństwa wewnętrznego UE, jak i polityką obronną.
Jak pisaliśmy w money.pl, w ubiegłym tygodniu Unia inaugurowała nowo powołany pakt obronny. Przy PESCO ważną rolę będzie odgrywał Europejski Fundusz Obronny. To kasa, z której kraje członkowskie będą mogły finansować badania i innowacyjne rozwiązania obronne, inwestować w technologię i prototypy. W przyszłych latach być może EFO pozwoli na wspólne militarne zakupy dla państw Europy.
Jak podje consilium.europa.eu, przewidywany budżet EFO to 500 mln euro w 2019 i 2020 roku w ramach specjalnego programu dotyczącego obrony i rozwoju przemysłowego. Po 2020 rok ma mieć on wartość miliarda euro rocznie.