Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Morawiecki: podniesienie kwoty wolnej od podatku dla najmniej zarabiających możliwe od 2017 r.

10
Podziel się:
Morawiecki: podniesienie kwoty wolnej od podatku dla najmniej zarabiających możliwe od 2017 r.
(Est News/LUCYNA NENOW / POLSKA PRESS)

- Możliwe, że podniesienie kwoty wolnej od podatku dla najmniej zarabiających nastąpi od stycznia 2017 r. - powiedział w czwartek wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Zapowiedział obniżenie w przyszłym roku łącznego obciążenia podatkowo-składkowego dla najmniejszych firm.

Morawiecki stwierdził, że jeżeli chodzi o zmiany podatkowe dla zatrudnionych, to nie są na 2017 r. planowane, ale - jak zastrzegł - nie dotyczy to kwoty wolnej.

"Pracujemy nad tym, żeby były zmiany w kwocie wolnej od podatku, jak najszybciej. Przynajmniej, żeby zacząć podnosić tę kwotę. W jakiej wysokości, to jeszcze zobaczymy, ale chcemy, żeby dla tych najmniej zarabiających kwota wolna była podwyższona w pierwszej kolejności" - powiedział. "Może nawet od stycznia 2017 r., zobaczymy" - powiedział.

Pytany przez PAP o to, czy będzie jednolity podatek, bowiem z rządu płyną sprzeczne sygnały na ten temat, stwierdził: "Nie wdrażamy od stycznia 2017 r. zmian do podatku dla przedsiębiorców. (...) Wszyscy powinniśmy chcieć podatku jednolitego jako takiego - tzw. prostego, dobrego podatku jednolitego. Natomiast w przestrzeni publicznej zaczęła ta nazwa podatek jednolity funkcjonować jako ersatz podatku podwyższonego" - powiedział.

"Rząd pracuje nad bardzo różnymi wariantami podatków i jest za wcześnie, żeby cokolwiek mówić o tym, co będzie wdrożone w styczniu 2018 r. Teraz pracujemy nad taką formułą podatku dla małych i mikrofirm - nazywamy to małą działalnością gospodarczą - żeby łączna suma podatku, nazwijmy to jednolitej daniny (dla takich podmiotów - PAP) była proporcjonalna do dochodu i bardziej progresywna" - powiedział Morawiecki.

Zapewnił, że zmiany te mogą być gotowe na początku 2017 r., mogłyby też wejść w życie w trakcie roku podatkowego, ponieważ będą korzystne dla firm.

Dodał, że na rok 2017 r. planowane są zmiany, które mają na celu zachętę do inwestowania. "Chcemy zaproponować ulgę amortyzacyjną wszystkim przedsiębiorcom i małym i dużym i średnim do wysokości 100 tys. zł - jednorazowa amortyzacja wszystkich środków trwałych w koszty" - dodał.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
wqrwiony
8 lat temu
a gdzie konstytucyjna zasada równości wobec prawa?? znowu cwaniaki z szarej strefy, "samotne" matki 500+, - KOGO rzad promuje? skarbówka powinna zająć się majątkiem powstałym z nieujawnionych żrodeł- tam są kokosy dla budżetu!
XXX
8 lat temu
nigdy nigdy nie założę więcej swojego biznesu mam studia i to nie za pieniądze kiedyś tak nie było że się zdobywało tytuł magistra za jakiekolwiek studia, wracając do działalności wolę sprzatać, gotować ale nigdy więcej działalności
Czesław
8 lat temu
Czas też podwyższyć zasiłki dla bezrobotnego - bo obecny zasiłek nie wystarczy na opłacenie mieszkania - choć się korzysta z dofinansowania do kosztów mieszkaniowych, dodatki mieszkaniowe powinno wypłacać się w pełnej wartości czynszowej - ale tego MOPS nie robi stosuje dziwne przeliczniki - trzeba im powiedzieć wprost - że zasiłek dla bezrobotnego jest na pokrycie kosztów jego utrzymania - jedzenie, ubranie itp. Również trzeba zmienić przepisy odnośnie zatrudnienia na dwa - do tygodnia przez bezrobotnego na umowę zlecenie - o dzieło bez prawa utraty zasiłku - bo dzisiaj ta ustawa jest jak bat dla poszukujących pracy - jeden dzień pracy w nocy może pozbawić bezrobotnego prawa do zasiłku i jeszcze karę do 500 zł dostanie !!! To dzięki takiej Ustawie o zatrudnieniu bezrobotnego - bezrobotni nie szukają pracy !!! Biorą kasę do ręki i szara strefa kwitnie !!!! Czas zmienić przepisy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
AntyPIS
8 lat temu
Koryto 500+ trzeba z czegoś finansować. DOBRA ZMIANA.
dsw
8 lat temu
Ale to niekoniecznie dotyczyć będzie najbiedniejszych. Najbiedniejsi to ci co decydują się na etat za najniższą możliwą płacę (w 2017- 2000zł). Proponowane rozwiązanie w dużej mierze może dotyczyć ludzi, któych stać na pracę na częśc etatu, bo partner/ka zarabia dużo, a dana osoba pracuje, zeby nie siedzieć w domu i pracuje dla przyjemności. Zrozumiałym byłoby, gdyby dotyczyło to ludzi o najniższej płacy czyli ok. 24 tys. zł rocznie lub chociaż tych co mają niższe emerytury (np. do 1500zł miesięcznie). A do 11.000 zł rocznie? To nie obejmie nawet tych osób o najniższych emeryturach. Generalnie idea ok, ale nie w tym wydaniu. Faktem jest, że dla dużo zarabiających (powyżej 100 tys. rocznie) to ta kwota wolna od podatku właściwie czy jest czy jej nie ma to raczej mało zauważale.
Kamil
8 lat temu
Haha tyle mi może PiS naskoczyć! Miesiąc temu przeniosłem firmę do Czech i po prostu bajka! Może i podatki kilka procent więcej, ale większą część da się wrzucić w koszt etc. I przede wszystkim państwo podchodzi do ciebie po LUDZKU.
analityk
8 lat temu
Morawiecki się produkuje na okrągło a meritum zero. Dla mnie wiarygodny jest ten kto swoje pieniądze zainwestuje w nowoczesne technologie i osiągnie sukces. Żenada. Kraj teoretyczny jak powiedział klasyk.
marek
8 lat temu
Taki pseudo ekonomista jest wicepremierem od gospodarki,ale czarna mafia Dziwisza tak kazała i pasożyt Kaczafii wykonuje polecenia.