Zapowiedziana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o podniesieniu kwoty wolnej od podatku do co najmniej 8 tys. zł nie może wejść w życie, bo po prostu nas na nią nie stać - powiedział w czwartek minister finansów Mateusz Szczurek w Tok FM. Kwota wolna od podatku wynosi 3091 złotych - większość Polaków chce jej podniesienia.
- Według naszych szacunków łącznie dla sektora finansów publicznych, budżetu, samorządów, NFZ to jest 20 mld złotych. To jest absolutnie nie do udźwignięcia w budżecie 2016 i taka ustawa nie może wejść w życie, bo po prostu nas na nią nie stać - powiedział minister finansów Mateusz Szczurek w radiu TOK FM.
Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, który w wywiadzie udzielonym PAP zapowiedział, że w pierwszym roku prezydentury złoży projekt ustawy o podniesieniu kwoty wolnej od podatku do co najmniej 8 tys. złotych.
- Kwota wolna od podatku to jeden z elementów systemu podatkowego, który nie jest wcale najważniejszy. W Polsce 1/3 dorosłych Polaków nie płaci w ogóle podatku PIT. Mamy do czynienia z całym szeregiem zwolnień od podatku, które powodują, że nawet wśród podatników PIT kilkanaście procent płaci zerowy podatek. Od zeszłego roku została wprowadzona zupełnie inna konstrukcja ulg na dzieci, co powoduje, że kwota wolna dla rodzin z dziećmi jest wielokrotnie wyższa niż ta nominalna. I tu mówimy o tym, że jest 10-20 razy większa - powiedział Szczurek.
Dodał, że ruch, jakim jest podniesienie kwoty wolnej od podatku powoduje, że korzystają z niego wszyscy podatnicy, łącznie z tymi najbogatszymi. - A to oznacza, że jest on wyjątkowo nieefektywny jako metoda wprowadzenia większej progresywności w systemie podatkowym - zaznaczył minister finansów.
Odniósł się też do zapowiedzi Andrzeja Dudy o możliwości wprowadzenia dodatku 500 zł na każde dziecko w uboższych rodzinach. - Każda propozycja musi mieć swoje umocowanie w realiach budżetowych. To są pieniądze absolutnie niemieszczące się w regule wydatkowej. Ta suma jest niewyobrażalna w budżecie 2016 - powiedział Szczurek.
Dodał, że wprowadzenie tego postulatu np. w roku 2017 wymagałoby zwiększenia deficytu budżetowego, długu publicznego, zwiększenia podatków.
Jesteśmy w ogonie Europy
Podstawowym zadaniem kwoty wolnej od opodatkowania jest ochrona osób osiągających najniższe dochody. Choć średnie wynagrodzenia w ostatnich pięciu latach wzrosły o około 20 procent, to kwota zarobków, do której jest się wolnym od podatku, ani drgnęła. Od 2009 roku wynosi 3091 złotych i decyzją Sejmu pozostanie bez zmian również w przyszłym roku.
Polska jest przy tym w ogonie krajów europejskich. Na Cyprze podatku nie trzeba płacić, jeśli w ciągu roku zarobiło się 19,5 tysiąca euro (78 tys. zł), w Finlandii - 16,1 tys. (64,4 tys. zł), a w Wielkiej Brytanii - 13,5 tysiąca euro (54 tys. zł).
Prezydent elekt obiecywał podwyżkę kwoty wolnej. Ile to będzie kosztować?
Prezydent elekt Andrzej Duda chce podniesienia jej poziomu do 8 tysięcy złotych, argumentując, że w innych krajach ta suma jest wyższa niż w Polsce. Wielokrotnie wspominał o tym podczas kampanii wyborczej.
Jak zaznaczał profesor Marian Noga w rozmowie z Money.pl, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tysięcy złotych spowodowałoby, że nagle wiele osób zaczęłoby wykazywać w rozliczeniach taką lub nieco niższą sumę.
- Kwota wolna na poziomie ośmiu tysięcy złotych to zaproszenie od oszustwa - mówił ekonomista. I dodawał, że zgadza się z byłym ministrem finansów, Jackiem Rostowskim, który szacował, że zwiększenie kwoty wolnej od podatku według propozycji Andrzeja Dudy uszczupliłoby roczne dochody budżetu o około 20 miliardów złotych. Obecny rząd najprawdopodobniej nie zajmie się kwestią kwoty wolnej od podatku przed wyborami.
Polacy chcą wyższej kwoty wolnej od podatku
Większość Polaków uważa, że obecna kwota wolna od podatku jest nieodpowiednia. Wskazują na to wyniki sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej.
Kwota wolna od podatku wynosi 3091 złotych. 66 procent uczestników sondażu uznało ją za nieodpowiednią, 14 procent za odpowiednią, a 20 procent ankietowanych nie miało wyrobionego zdania.
Zdecydowana większość respondentów uważa, że kwota wolna powinna być wyższa niż obecnie. Według prawie jednej czwartej ankietowanych nie powinna przekraczać pięciu tysięcy złotych. Tyle samo uznało, że powinna wynosić od pięciu do ośmiu tysięcy, jedna czwarta - że od ośmiu do 12 tysięcy, a prawie jedna czwarta - że powinna być wyższa od 12 tysięcy złotych.
55 procent respondentów, którzy sami rozliczają się z fiskusem, uznało, że wypełnianie PIT-ów jest łatwe. Przeciwnego zdania było 30 procent, a 15 procent nie miało wyrobionej opinii. 46 procent uczestników sondażu złożyło PIT-y osobiście w urzędzie skarbowym, 38 procent przez Internet, 11 procent pocztą, a cztery procent w inny sposób.