Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Kwota wolna od podatku wyższa już od 2017 roku? Resort finansów ujawnia plany

0
Podziel się:

Ministerstwo Finansów pracuje nad własnym projektem zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Prezydencki projekt ustawy zakładał podniesienie kwoty do 8 tysięcy złotych. Resort ma podobne założenia, jednak na taką kwotę przyjdzie poczekać przynajmniej do kolejnej kadencji Sejmu.

Kwota wolna od podatku wyższa już od 2017 roku? Resort finansów ujawnia plany
(Fotolia)

Ministerstwo Finansów pracuje nad własnym projektem zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Prezydencki projekt ustawy zakładał podniesienie kwoty do 8 tysięcy złotych. Paweł Szałamacha ma podobne założenia, jednak na wysoką kwotę wolną przyjdzie poczekać przynajmniej do kolejnej kadencji Sejmu.

Paweł Szałamacha, minister finansów, przedstawił swój pomysł na podwyższenie kwoty wolnej od podatku w Wieloletnim Planie Finansowym na lata 2016-2019. Główne założenie? Od początku stycznia limit zwolnienia miałby wzrosnąć o tysiąc złotych - z obecnych 3091 zł do 4091 zł.

Skąd wiemy o planach w resorcie finansów? Rząd musiał stworzyć podobny dokument i przesłać go do Komisji Europejskiej - zwykle jest przyjmowany do końca kwietnia przez Radę Ministrów. Regułą jest również, że Plan stanowi podstawę przygotowywania projektu ustawy budżetowej na kolejny rok budżetowy.

Od 2017 roku pierwsza podwyżka

"Obecnie rozważane jest stopniowe zwiększanie kwoty wolnej od opodatkowania - o 1000 zł rocznie począwszy od 2017 r., aż do osiągnięcia poziomu 8000 zł" - czytamy w dokumencie. Resort nie konkretyzuje jednak, jak często miałoby następować kolejne podnoszenie kwoty wolnej. Czy byłoby to co roku czy częściej? Nie ma również odpowiedzi na pytanie, od czego zależałaby decyzja resortu finansów. Gdyby ministerstwo podnosiło kwotę co roku - to obiecane przez Andrzeja Dudę w kampanii wyborczej 8 tys. zł zaczęłoby obowiązywać w 2021 roku.

Co się dzieje z prezydenckim projektem? Ugrzązł w Sejmie. "Projekt był przedmiotem pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu 2 grudnia 2015 r. i został skierowany do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia. Prace legislacyjne w Komisji nie zostały jeszcze podjęte" - czytamy.

Co ciekawe, w resorcie nie ma porozumienia co do ostatecznego kształtu przepisów. "Równocześnie dyskutowana jest kwestia wprowadzenia degresywności kwoty wolnej, pozwalającej jednocześnie na realizację celów społecznych i ograniczenie skutków zmian w tym obszarze dla finansów publicznych nawet o 25 proc. rocznie. Projekt jest obecnie w trakcie prac analitycznych" - czytamy w przepisach.

A to oznacza, że w zależności od wysokości rocznych przychodów obowiązywałaby inna (mniejsza dla bogatszych) kwota wolna od podatku. W tej wersji na nowych przepisach zyskaliby głównie najubożsi. Co ciekawe, z degresywną kwotą wolną od podatku wychodził 13 lat temu wicepremier Jerzy Hausner. Pomysł ostatecznie upadł.

Ewentualna ustawa o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku musi być uchwalona przed końcem listopada 2016 roku, by nowe przepisy podatkowe zaczęły obowiązywać od początku 2017 roku. Zmiana limitu to spory problem dla samorządów - wpływy z PIT są dla nich istotnym źródłem dochodów. Minister Henryk Kowalczyk w programie #dziejesienazywo tłumaczył, że rząd weźmie pod uwagę głos i obawy samorządowców.

Z dokumentu Ministerstwa Finansów możemy się również dowiedzieć, że w resorcie wciąż analizowana jest kwestia obniżenia podatku VAT z 23 proc. do 22 proc. Rząd Donalda Tuska - gdy ponosił VAT - zobowiązał się do jego obniżki w 2017 roku. Paweł Szałamacha szacuje, że takie rozwiązanie kosztowałoby od 7 do 8 mld zł rocznie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)