Sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała poprawki Senatu do ustawy zmieniającej kwotę wolną od podatku. Przedstawił je senator Grzegorz Bierecki, przewodniczący senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.
"Kwota ta nie będzie dla wszystkich jednakowa, a ponadto nie będzie dotyczyła podatników, których roczne dochody przekroczą kwotę 127 tysięcy złotych" - powiedział senator Bierecki. Dodał, że kwota wolna na poziomie 6 tysięcy 600 złotych odpowiada dwunastokrotności minimum egzystencji, które ogłasza Instytut Pracy i Spraw Socjalnych.
Sekretarz stanu w ministerstwie finansów Paweł Gruza powiedział, że przyjęcie zmiany będzie kosztowało budżet państwa do miliarda złotych.
"Rząd nie upatruje w tej zmianie jakiegoś tajnego źródła dochodów" - powiedział. Przedstawiciel resortu finansów zapewnił, że ze względu na inne działania rządu, między innymi uszczelnienie dochodów z VATu, w budżecie nie zabraknie środków na ten cel.
Posłowie opozycji krytykowali poprawki Senatu. Zwracali miedzy innymi uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało podczas kampanii wyborczej podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tysięcy złotych dla wszystkich obywateli, a także wskazywali, że część kosztów obniżki podatków poniosą samorządy.
Poprawki Senatu zmieniają ustawę uchwaloną przez Sejm w połowie listopada, która utrzymuje na dotychczasowym poziomie - 3091 złotych - kwotę wolną. W ubiegłym tygodniu zapowiedział to wicepremier Mateusz Morawiecki.
Kwota wolna nie zmieni się dla osób zarabiających od 11 tysięcy do 85 528 złotych. Będzie stopniowo maleć, aż do zera dla podatników, zarabiających od 85 528 do 127 tysięcy złotych.