PiS pobił rekord w szybkości uchwalania ustaw w XXI wieku - wynika z szacunków WP money i firmy Grant Thornton. Sejm, Senat i prezydent nowe zasady wyliczania kwoty wolnej od podatku ustanowiły w zaledwie jeden dzień. Prawdopodobnie szybsi byli rządzący w 1997 roku, gdy wprowadzano stan wyjątkowy związany z powodzią stulecia.
Zazwyczaj procesy związane z ustawami ciągną się miesiącami. Szczególnie jeśli chodzi o ustawy rządowe. Te muszą przejść przez cały system legislacyjny, opiniowanie, konsultacje, ocenę skutków regulacji itd. Dzięki temu każdy może zgłosić swoje uwagi, a stanowione prawo ma być dzięki temu lepsze. Gdy jednak ustawa zostanie złożona przez posłów, proces może zostać skrócony. I to nawet do jednego dnia.
Przy okazji prac nad kwotą wolną od podatku mieliśmy do czynienia z prawdziwym expressem. Wprawdzie pierwszy projekt ustawy pojawił się 31 października, ale de facto nowe rozwiązania pojawiły się dopiero miesiąc później w Senacie. A cały proces legislacyjny przeprowadzono w zaledwie jeden dzień.
29 listopada 2016 r. przejdzie więc do historii polskiego parlamentaryzmu. Tego dnia ważną dla milionów Polaków ustawę skierowano do prac w Senacie, zdążono nanieść poprawki w Komisji Finansów Publicznych, przeprowadzono sprawozdanie, przegłosowano poprawki, szybko skierowano rozwiązania do Sejmu, a gdy ten powiedział tak, jeszcze tego samego dnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę.
WP money razem z firmą audytowo-konsultingową Grant Thornton ustalili, że ostatni raz tak szybko uchwalono i podpisano ustawę 18 lipca 1997 roku. Wówczas dotyczyła ona wprowadzenia stanu wyjątkowego związanego z powodzią. Być może nawet obecny Sejm był szybszy. W grę wchodzą bowiem już nawet nie godziny, ale wręcz minuty. Dlatego trudno obecnie ustalić, którzy posłowie w tym wyścigu byli szybsi.
- Tworzenie prawa to bardzo złożone zadanie. Praktyka nie pozostawia złudzeń. Prawo tworzone w biegu, bez dochowania należnej staranności, negatywnie odbija się na jakości przepisów, a w konsekwencji prowadzi do trudności ich zastosowania przez obywateli i podmioty, które są zobligowane do ich przestrzegania - mówi Tomasz Wróblewski, partner zarządzający Grant Thornton. Jak dodaje, pośpiech jest cechą charakterystyczną naszego Sejmu i to niezależnie jaka opcja polityczna ma w nim większość.
Sprawdziliśmy, ile przepisów wymagało odjazdu sejmexpressu w poszczególnych kadencjach Sejmu. Za koalicji AWS-UW, czyli pomiędzy 1997 a 2001 rokiem rekordową ustawą przyjęto w trzy dni. W 1998 roku były to nowe przepisy o udziale polskich żołnierzy w misjach zagranicznych. Prawdopodobnie miało to związek z wysłaniem naszego wojska do rozdzielenia walczących stron w Bośni i Hercegowinie.
Tego tempa nie wytrzymał rząd SLD. W latach 2001-2005 w cztery dni znowelizowano jedynie Kartę Nauczyciela oraz prawo o transporcie lotniczym. Za pierwszych rządów PiS z Samoobroną i LPR, czyli w latach 2005-2007, szybkości działania potrzeba było do uchwalenia ustawa o wsparciu obywateli w spłacie kredytów.
Gdy władzę przejęły PO i PSL tempo prac gwałtownie spadło. Gdy PiS rządziło z koalicją (2005-2007), w mniej niż miesiąc uchwalono 16 aktów prawnych. Ich następcy (PO-PSL, 2007-2011) uchwalili tylko 17 ustaw w mniej niż 30 dni. A rekord należy do ustawy o administracji publicznej województw. Trzeba było na nią czekać "aż" 6 dni.
Jak często posłowie korzystali z _ s _ejmexpressu? | |||||
---|---|---|---|---|---|
Kadencja | Najszybciej procedowane ustawy | Liczba dni | Ustawy uchwalone w mniej niż 30 dni | Liczba uchwalonych ustaw | Odsetek uchwalonych w mniej niż 30 dni |
1997-2001 AWS-UW | o udziale polskich żołnierzy w misjach zagranicznych | 3 dni | 33 | 592 | 5,6 proc. |
2001-2005 SLD-UP | nowela Karty Nauczyciela, ustawa o transporcie lotniczym | 4 dni | 32 | 894 | 3,6 proc. |
2005-2007 PIS-LPR-Samoobrona | o wsparciu obywateli w spłacie kredytów | 13 dni | 16 | 384 | 4,2 proc. |
2007-2011 PO-PSL | nowela ustawy o administracj publicznej województw | 6 dni | 17 | 952 | 1,8 proc. |
2011-2015 PO-PSL | nowela ustawy o autostradach płatnych | 2 dni | 9 | 752 | 1,2 proc. |
Dane: Dane zostały przygotowane przez WP money oraz Grant Thornton na podstawie bazy aktów prawnych dostępnych na stronie internetowej Sejmu. Sprawdzaliśmy najszybciej uchwalone ustawy od wpłynięcia do Sejmu do podpisu Prezydenta. |
Za drugiej kadencji koalicja PO-PSL zbliżyła się do rekordu PiS, ale trzeba dodać, że dotyczyło to sprawy niecierpiącej zwłoki. Nowelizacja ustawy o autostradach płatnych procedowana była 2 dni. Dzięki niej rząd Ewy Kopacz otworzył w wakacje bramki na A1 i A4. Jednocześnie w ekspresowym tempie 30 dni uchwalono jedynie dziewięć tej rangi aktów prawnych.
Pracę w Sejmie ponownie przyspieszyły za drugich rządów PiS. Tylko w pierwszych trzech miesiącach przez Sejm przeszły aż 32 ustawy, nad którymi posłowie nie musieli się zbyt długo pochylać i zastanawiać. To też absolutny rekord.
- Od lat zajmujemy się problemem biurokracji, w tym nadprodukcji i jakości prawa. Z naszych analiz wynika, że pośpiech w tworzeniu prawa jest problemem, z którym Polska zmaga się od lat. Wszystkie kadencje Sejmu, które przeanalizowaliśmy, mają na swoim koncie przynajmniej kilkanaście ustaw, które były przeprowadzane w okresie krótszym niż miesiąc - zwraca uwagę Tomasz Wróblewski.