Szykuje się duża rewolucja na polskich torach. Pasażerowie będą mogli skorzystać z usług nie tylko narodowego przewoźnika PKP.
Do walki z rodzimym przewoźnikiem o polskich pasażerów szykuje się czeska spółka Leo Express - o czym donosi serwis internetowy Fly4free.pl. Już niedługo zamierza uruchomić pierwsze połączenie w Polsce. Rzecz jasna, w żaden sposób nie zagrozi monopolowi PKP, ale i tak jest to znacząca zmiana. Do tej pory w Polsce nie było bowiem żadnego prywatnego przewoźnika kolejowego.
Czeska spółka początkowo chce wozić pasażerów z na trasie Kraków-Praga, z przystankami w Katowicach, Ołomuńcu i Ostrawie. Podróż ma trwać 6,5 godziny, a zgodnie z zapowiedziami bilet będzie można kupić od 19 zł.
- Właściwie przecieramy szlaki, jeśli chodzi o branżę prywatnych przewoźników kolejowych. W tej chwili jesteśmy na etapie załatwiania formalności, mamy już odpowiednie licencje, ale walczymy między innymi o pozwolenia na tzw. otwarty dostęp do torów - powiedział w rozmowie z Fly4free.pl Peter Jancovic, dyrektor rozwoju i sprzedaży Leo Express. - Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, już za kilka miesięcy w Polsce pojawią się złoto-czarne pociągi naszej firmy - dodaje.