Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie w listopadzie był na poziomie niższym niż przed miesiącem i ukształtował się na poziomie minus 15 - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny.
Z danych GUS wynika, że wśród badanych przedsiębiorstw 15 proc. sygnalizuje poprawę koniunktury, a 30 proc. - jej pogorszenie. Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie. Przedsiębiorstwa publiczne oceniają koniunkturę gorzej niż firmy prywatne.
Badania GUS pokazują, że portfel zamówień na roboty budowlano-montażowe jest oceniany negatywnie, gorzej niż przed miesiącem.
"Ogólna prognoza portfela zamówień na najbliższe trzy miesiące jest pesymistyczna, wyraźnie gorsza od przewidywań formułowanych w ubiegłym miesiącu. Prognozy przedsiębiorstw publicznych są bardziej pesymistyczne od przewidywań firm prywatnych" - napisał GUS.
Badane przedsiębiorstwa negatywnie oceniają też bieżącą produkcję budowlano-montażową.
"Prognozy produkcji na najbliższe trzy miesiące są również negatywne, gorsze od odpowiednich ocen sprzed miesiąca, zwłaszcza w sektorze publicznym" - skomentował GUS.
GUS nadal odnotowuje pogarszanie się sytuacji finansowej przedsiębiorstw budowlano-montażowych, zwłaszcza w sektorze publicznym.
"Mimo to, oceny sytuacji tych przedsiębiorstw są mniej pesymistyczne niż przedsiębiorców prywatnych. W ciągu najbliższych trzech miesięcy należy spodziewać się pogorszenia sytuacji finansowej jednostek budowlanych należących do obu sektorów" - napisał GUS.
Z badań GUS wynika, że w najbliższych trzech miesiącach przedsiębiorcy przewidują utrzymanie spadku cen realizacji robót budowlano-montażowych w tempie zbliżonym do prognozowanego przed miesiącem. Jedynie firmy publiczne spodziewają się niewielkiego spowolnienia tempa spadku cen.
Nadal utrzymuje się spadkowa tendencja zatrudnienia w budownictwie, przy czym skala przewidywanych na najbliższe miesiące redukcji pracowników może być znaczniejsza aniżeli prognozowano w ubiegłym miesiącu, zarówno w przedsiębiorstwach publicznych jak i prywatnych.
Wskaźnik koniunktury w handlu wyniósł w XI minus 19
Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w listopadzie w handlu detalicznym ukształtował się na poziomie minus 19, co oznacza pogorszenie ocen w stosunku do poziomu z ubiegłego miesiąca - podał w piątek GUS.
Wśród badanych przedsiębiorstw 14 proc. sygnalizuje poprawę koniunktury, a 33 proc. - jej pogorszenie. Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.
Z badania GUS wynika, że przedsiębiorstwa handlowe sygnalizują nieco mniejsze niż miesiąc wcześniej ograniczenia bieżącej sprzedaży.
"Nieznacznie zwiększają się trudności w terminowym regulowaniu zobowiązań finansowych. W najbliższych miesiącach sprzedaż może być ograniczana w nieco większym stopniu niż przewidywano w październiku" - napisał GUS.
"W konsekwencji może pogorszyć się nadal niezadowalająca sytuacja finansowa przedsiębiorstw" - dodaje.
Ankietowani przedsiębiorcy z branży handlu detalicznego podają, że w stosunku do października niedobór bieżących zapasów zmniejsza się tylko nieznacznie.
"W efekcie, przyszłe zamówienia na towary będą ograniczane w stopniu większym niż prognozowano w październiku" - pisze GUS.
Ankietowani przewidują, że w najbliższych miesiącach ceny będą rosnąć wolniej niż prognozowano przed miesiącem.
Skala zwolnień pracowników może być większa niż przewidywano w ubiegłym miesiącu.
Wskaźnik koniunktury w przemyśle wyniósł w listopadzie 6 punktów
Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym wyniósł w listopadzie 6 punktów wobec 5 punktów w październiku - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny.
Według komunikatu GUS poprawę koniunktury zanotowało 22 proc. badanych firm, natomiast jej pogorszenie 16 proc. W październiku było to odpowiednio 23 proc. i 18 proc.
Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.
Najlepiej oceniają koniunkturę prowadzący działalność wydawniczą i poligraficzną (16 punktów – spadek o 1 punkt w porównaniu do października) oraz producenci wyrobów z drewna (14 punktów – wzrost o 2 punkty) i mebli (12 punktów – wzrost o 2 punkty). W przypadku artykułów spożywczych, napojów i wyrobów tytoniowych wskaźnik wyniósł 11 punktów (wzrost o 1 punkt), podobnie jak u producentów masy włóknistej, papieru oraz wyrobów z papieru (11 punktów – spadek o 2 punkty).
Najniższe, negatywne oceny wystawili producenci skór wyprawionych i wyrobów ze skór wyprawionych (minus 19 punktów – spadek o 11 punktów), metali (minus 15 punktów – wzrost o 4 punkty) oraz wyrobów z surowców niemetalicznych (minus 13 punktów – spadek o 9 punktów).
Z ankiety GUS wynika, że źle koniunkturę oceniają także producenci odzieży i wyrobów futrzarskich (minus 11 punktów – spadek o 2 punkty), wyrobów gumowych i z tworzyw sztucznych (minus 9 punktów – spadek o 5 punktów), wyrobów włókienniczych (minus 9 punktów – spadek o 6 punktów), oraz maszyn i urządzeń (minus 8 punktów – spadek o 1 punkt) i metalowych wyrobów gotowych (minus 3 punkty – spadek o 3 punkty).
Przedsiębiorstwa sygnalizują wolniejszy niż przed miesiącem wzrost liczby nowych zamówień. Według komunikatu GUS jest to wynik słabszych ocen zarówno krajowego, jak i zagranicznego portfela zamówień.
"Mimo zmniejszania się w listopadzie opóźnień w ściąganiu należności od kontrahentów, przedsiębiorstwa nadal odczuwają trudności w bieżącym regulowaniu swych zobowiązań finansowych. W najbliższych miesiącach sytuacja finansowa przedsiębiorstw może się pogorszyć w niewielkim stopniu" - podał GUS w komunikacie.
Z badań urzędu wynika, że nadal należy spodziewać się redukcji zatrudnienia, nawet na skalę szerszą niż prognozowano w październiku. Ceny produkowanych wyrobów mogą wzrosnąć w stopniu zbliżonym do przewidywań sprzed miesiąca.