Prezes Getin Noble Banku kilka miesięcy temu deklarował, że nie ma już nic pod dywanem. Wydawało się, że czas strat zbliża się ku końcowi. Nic bardziej mylnego. Gorzej niż w drugim kwartale bieżącego roku było w historii banku tylko dwa razy.
Portfel kredytowy Getin Noble Banku jest wciąż zły i straty wydają się nie mieć końca. W drugim kwartale skonsolidowana strata netto wyniosła 116,1 mln zł. Pod kreską bank jest już ósmy kwartał z rzędu, a gorzej było tylko dwa razy w historii.
Analitycy rynku spodziewali się co prawda, że nie będzie zysków, ale nie że będzie aż tak źle. Obstawiali 59,5 mln zł na minusie. Kurs banku spadł w piątek o 1,7 proc. do 58 gr. Do historycznego minimum 45 gr. z 7 września jest jednak jeszcze daleko.
Notowania akcji Getin Noble Banku w ostatnim tygodniu
Zobacz też: Ekspert o pogarszającej się sytuacji Idea Banku i Getina. "Mają trochę pecha"
Kredyty z utratą wartości to aż 6,9 mld zł w portfelu Getin Noble Banku, czyli o 400 mln zł mniej niż rok temu. Bank w drugim kwartale zrobił na nie odpisy na łączną kwotę 152 mln zł. Bank podkreśla, że odpisy związane z głównymi liniami kredytowymi były wyraźnie niższe niż te utworzone w pierwszym kwartale (kredyty detaliczne, hipoteczne oraz samochodowe).
Złe kredyty na koniec czerwca stanowiły niecałe 15 proc. portfela. To podobny poziom jak rok temu. To najgorszy wskaźnik wśród banków detalicznych. W pierwszym półroczu bank pozbył się 92 mln zł złych kredytów.
Doskwiera słaba spłacalność kredytów hipotecznych. Na 9 mld zł udzielonych, aż 700 mln zł to kredyty z utratą wartości. Bank zresztą wycofał się całkowicie z udzielania nowych kredytów hipotecznych.
Bez odpisów jednorazowych tylko mała strata
Na pocieszenie bank podaje, że wyłączając efekt czynników o charakterze jednorazowym, skonsolidowany wyniku netto grupy kapitałowej osiągnąłby w drugim kwartale poziom -7,7 mln zł. I to zapobiegło najwyraźniej pogorszeniu humorów na giełdzie.
Duża strata to efekt jednorazowych odpisów, które wyniosły aż 108,4 mln zł. Dotyczyły głównie inwestycji kapitałowych w spółki zależne (86,4 mln zł). Czkawką odbijają się spadki kursów spółek z grupy Czarneckiego, czyli Idea Banku, w którym Getin Noble ma 10 proc. akcji i Open Finance, gdzie udział wynosi 43 proc. Kurs Idea Banku spadł o 59 proc. w drugim kwartale, a Open Finance o 31 proc.
- Odpisy kredytowe w drugim kwartale są potwierdzeniem skuteczności głębokich działań restrukturyzacyjnych przeprowadzonych pod koniec ubiegłego roku. Dodatkowo, biorąc pod uwagę zewnętrzne czynniki rynkowe zdecydowaliśmy się na dokonanie jednorazowych odpisów na inwestycje kapitałowe w spółki zależne, co jest zgodne z naszą konserwatywną polityką zarządzania. W naszej opinii takie podejście wpłynie na dalszą poprawę przewidywalności prowadzonego przez nas biznesu - powiedział prezes Artur Klimczak.
Pozytywną informacją jest wzrost marży odsetkowej, czyli różnicy w oprocentowaniu kredytów i depozytów. Zwiększyła się do 2,2 proc. z 2,1 proc. w poprzednim kwartale. Głównie dzięki wzrostowi udziału w depozytach niskooprocentowanych środków na rachunkach bieżących. Stanowiły one już 30 proc. wszystkich depozytów banku i wzrosły o 400 mln zł w ciągu drugiego kwartału.
Rok do roku wynik odsetkowy zszedł jednak w dół do 300 mln zł wobec 325,7 mln zł rok wcześniej. Spadł też wynik z tytułu prowizji - do 31,8 mln zł wobec 42,6 mln zł rok wcześniej.
Aktywa w dół przez nową rachunkowość
Aktywa banku spadły w tym roku o 4,2 mld zł do 55,7 mld zł. Zobowiązania wobec klientów, w tym depozyty obniżyły się o 1,8 mld zł a saldo kredytów i pożyczek o 1 mld zł - to jednak wynik zmiany zasad rachunkowości, a nie odpływ środków klientów.
Na koniec czerwca saldo kredytów Getin Noble Bank wynosiło 42,6 mld złotych, a saldo depozytów 46,9 mld złotych. „Bank stale utrzymuje silną pozycję płynnościową. Wskaźnik K/D kształtował się na poziomie 89 proc. - podano w raporcie.
- Jesteśmy obecnie w ostatniej fazie przebudowy naszego biznesu detalicznego. Przez ostatnie kwartały udało nam się znacząco poprawić koszt finansowania, co świadczy o rosnącym wzroście zaufania klientów do naszego banku. W najbliższych kwartałach największym wyzwaniem będzie stopniowa odbudowa przychodów w oparciu o bankowość relacyjną - zapowiedział prezes.
W pierwszym półroczu bank sprzedał blisko 60 tys. flagowych Kont Proste Zasady. "W minionym okresie, w celu uatrakcyjnienia oferty Bank wdrożył usługi Apple Pay oraz autoryzacje mobilną. Spotkało się to z uznaniem, szczególnie młodych klientów, wśród których poziom akwizycji wzrósł z 15 proc. do 21 proc. Bank realizuje również plan systematycznego zwiększania sprzedaży kredytów detalicznych, przy jednoczesnym zachowaniu niskich kosztów ryzyka. W drugim kwartale br. wartość udzielonych kredytów detalicznych wyniosła 475 mln zł., co oznacza 17 proc. wzrostu w ujęciu rocznym" - napisano w raporcie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl