Liderka opozycji swój apel o pojednanie ogłosiła na antenie donieckiej stacji telewizyjnej "Ukraina".
Julia Tymoszenko odpowiadała w telewizji na pytania zwolenników Janukowycza, często pełne wrogości i agresji. Uczestnicy programu twierdzili, że to właśnie Janukowycz jest prawdziwym zwycięzcą wyborów, a Wiktora Juszczenkę określali mianem "samozwańca".
Julia Tymoszenko zaprzeczyła, że kiedykolwiek domagała się oddzielenia regionu Doniecka od Ukrainy. Apelowała o zachowanie jedności terytorialnej Ukrainy. Nawet przyszła do studia w pomarańczowej koszulce najpopularniejszej na wschodzie Ukrainy drużyny piłkarskiej "Szachtara Donieck".