- Zwracamy się z apelem o wznowienie przygotowań do wejścia Polski do strefy euro. Stają się one sprawą niecierpiącą zwłoki - piszą do premiera Mateusza Morawieckiego ekonomiści i przedsiębiorcy - sygnatariusze listu otwartego.
- W Europie trwa właśnie dyskusja o przyszłym kształcie UE i wszystko wskazuje na to, że nie będzie Unii dwóch prędkości. Jedyną przyszłością będzie poszerzona eurostrefa - czytamy w opublikowanym we wtorek przez "Rzeczpospolitą" liście otwartym do premiera.
Zdaniem sygnatariuszy, nasz kraj powinien wziąć udział w tym procesie, o ile chce mieć rzeczywisty wpływ na przyszłość Starego Kontynentu, a także - jeśli chce na trwałe zakotwiczyć w zachodniej Europie.
- Przy naszym tranzytowym położeniu geograficznym nie mamy wyboru: albo w przyszłości będziemy w strefie euro, albo w strefie wpływów Rosji - piszą ekonomiści i przedstawiciele przedsiębiorców.
Zwracają uwagę, że - wbrew obawom sprzed kilku lat - strefa euro się nie rozpadła, lecz wyszła z kryzysu wzmocniona. Dodają, że jej PKB szybko rośnie napędzając koniunkturę w Polsce.
- Z ponad 50-procentowym udziałem krajów wspólnej waluty w polskim eksporcie jesteśmy jedną mocno zintegrowaną i zsynchronizowaną gospodarką. A to oznacza, że polityka Europejskiego Banku Centralnego będzie dostosowana do potrzeb naszego kraju - czytamy.
Autorzy zwracają uwagę, że przyjęcie przez Polskę euro będzie wypełnieniem naszych traktatowych zobowiązań, które podjęliśmy wchodząc do UE, a z których nikt polskich władz nie zwolnił. Autorzy wskazują, że rozpoczęcie przygotowań do wejścia do eurostrefy może być sposobem na wyjście Polski z impasu, w jakim znalazła się na forum europejskim, a także szansą na ponownie połączyć Polaków.
- Uważamy, że konieczne jest powołanie stałej rady, która wskaże niezbędne zmiany w systemie prawnym oraz finansowym, pomoże wybrać właściwy moment wejścia do mechanizmu ERM II i opłacalny dla polskiej gospodarki kurs zamiany złotego na euro, a także zainicjuje społeczną akcję informacyjną, która dostarczy społeczeństwu obiektywnych danych w wspólnej walucie i rozwieje mity wokół operacji jej przyjęcia - kończą apel sygnatariusze listu.
Znaleźli się wśród nich m.in. Marek Belka, były premier i szef NBP, Henryka Bochniarz, szefowa Konfederacji Lewiatan, Marek Goliszewski, szef Business Centre Club, Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP, Wiesław Rozłucki, były prezes GPW, a także Mirosław Gronicki, były minister finansów, Andrzej S. Bratkowski, Jan Czekaj, Dariusz Filar, Stanisław Gomułka, Marian Gorynia, Marek Góra, Jerzy Hausner, Janusz Jankowiak, Łukasz Kozłowski, Andrzej K. Koźmiński, Adam Noga, Wiesława Przybylska-Kapuścinska, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Witold M. Orłowski, Jerzy Wilkin, Andrzej Wojtyna.