Litewscy parlamentarzyści opowiadają się za ujawnieniem dawnych związków przedstawicieli władz z KGB. Komisja śledcza litewskiego Sejmu zebrała się w Wilnie na inauguracyjnym posiedzeniu.
Posłowie zajmą się przeszłością ministra spraw zagranicznych, szefa Urzędu Bezpieczeństwa Państwa i wicemarszałka Sejmu. Prasa ujawniła niedawno, że Antanas Valionis (czyt. Walonis), Arvydas Pocius (czyt. Arwidas Pocjus) i Alfredas Pekeliunas byli w radzieckiej Litwie oficerami rezerwy KGB. Komisja śledcza zbada, czy pełnienie przez nich wysokich urzędów jest zgodne z Konstytucją i nie zagraża bezpieczeństwu państwa. Sprawdzi także, czy w strukturach władzy i wymiarze sprawiedliwości nie ma innych rezerwistów KGB.
Dzisiejsze posiedzenie komisji miało charakter organizacyjny. Następne - już merytoryczne - odbędzie się w piątek.