Zdaniem wicepremiera, rząd jednak podjął decyzje, które są - jak się wyraził - dobrym punktem wyjścia do osiągnięcia porozumienia z protestującymi pielęgniarkami.
W opinii wicepremiera, do porozumienia powinna się
przyczynić decyzja o zwiększeniu składki na ubezpieczenia
zdrowotne, dzięki czemu zwiększyłyby się też środki na
służbę zdrowia. Pensje pielęgniarek będą rosły w ciągu
dwóch najbliższych lat - zapewnił minister pracy. Ponadto
- zdaniem Longina Komołowskiego - rząd podjął też istotną
dla pielęgniarek decyzję o zmianie reformy w części
dotyczącej regulacji płacowych. Minister pracy przyznał,
że - jak to określił - kwestie regulacji płacowych mogły
szwankować, choć - jego zdaniem - cała refomra zdrowia
została przygotowana dobrze.
Zmiana, którą rząd zgłosił już Sejmowi, polega na ustawowym
zobowiązaniu związkowców i pracodawców do prowadzenia
negocjacji płacowych.
10:47 15/12/2000