.
'Gospodarzem było Ministerstwo Gospodarki i wszystkie informacje mogą pochodzić z jego strony' - powiedział w czwartek PAP wiceprezes Daewoo-FSO Janusz Woźniak.
'Zaproszenia wychodziły z Ministerstwa Gospodarki, w związku z tym wszystkie informacje mogą pochodzić z ich strony, takie były ustalenia' - dodał.
Innego zdania jest jednak samo ministerstwo.
'Nie czujemy się upoważnieni do udzielania informacji na ten temat ze względu na to, że przede wszystkim jest to relacja między dwiema stronami, bankami a Daewoo-FSO' - powiedział PAP rzecznik prasowy resortu gospodarki Paweł Badzio.
Po 15 grudnia przestało obowiązywać porozumienie Daewoo-FSO o spłacie 591 mln zł długu wobec sześciu banków: BPH, Banku Handlowego, Pekao SA, BIG BG, ING Banku Śląskiego i Kredyt Banku.
Warunkiem przedłużenia go są szanse na nowego inwestora.
Z wnioskiem o prolongatę porozumienia Daewoo-FSO zwróciło się do BPH SA, pozostałe banki nie komentują współpracy ze spółką.
W tym tygodniu wiceminister gospodarki Marek Kossowski poinformował, że fabryka utraciła praktycznie płynność finansową. Długi tylko wobec jej koreańskich dostawców wynoszą 900 mln USD.