Podwarszawskie lotnisko w Modlinie zapowiada, że ten rok będzie ostatnim, kiedy port nie wyjdzie jeszcze na plus. Zysk netto ma się pojawić w 2017 roku. Według władz portu to rekordowo szybko jak na tak dużą inwestycję.
Marcin Danił, wiceprezes lotniska twierdzi, że port wchodzi teraz w fazę stabilnego wzrostu. Zysk EBITDA, czyli przed potrąceniem odsetek, podatków i amortyzacji, na koniec 2015 roku wyniósł ponad 15 mln zł.
Miniony rok był dla Modlina rekordowy. Lotnisko przyjęło łącznie 2,588 mln pasażerów i obsłużyło 16,2 tys. startów i lądowań. To aż 52 proc. wzrost liczby podróżnych w stosunku do roku 2014. Średnie wypełnienie samolotów w ciągu roku było na poziomie 84,12 proc., a w rekordowym sierpniu wyniosło 91,04 proc.
- To był wyjątkowy rok dla Modlina - z portu skorzystało prawie milion pasażerów więcej niż w 2014, a udział naszego lotniska w polskim rynku wzrósł z 4 proc. do 9 proc. Od wznowienia działalności we wrześniu 2013, każdego miesiąca odnotowywaliśmy wzrost liczby pasażerów w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego - mówi Piotr Okienczyc, prezes lotniska.
W tym roku port chce obsłużyć prawie 3 mln podróżnych. Poza tym lotnisko planuje rozpoczęcie dużych inwestycji jak rozbudowa terminala, budowa nowej wieży kontroli ruchu lotniczego i budowa hotelu lotniskowego.