Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy Gdańsk-Rębiechowo w weekend 13-14 czerwca będzie całkowicie zamknięty dla pasażerów. Lotnisko przerwie pracę z powodu modernizacji drogi startowej. 45 rejsów, głównie Wizz Air, zostanie przekierowanych do Bydgoszczy.
Rzecznik prasowy Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy Gdańsk-Rębiechowo, Michał Dargacz poinformował PAP, że lotnisko zostanie zamknięte na dwa dni w związku z modernizacją drogi startowej. Wyjaśnił, że chodzi o wyrównanie profilu drogi startowej i dostosowanie go do nowych przepisów oraz o wyposażenie drogi startowej w kilkaset lamp, które umożliwią podniesienie kategorii podejścia ILS do poziomu II. Dzięki temu w Gdańsku będzie możliwość lądowania przy widzialności na drodze startowej 350 metrów i startu przy widzialności 125 metrów. Obecnie jest to możliwe przy widzialności, odpowiednio 550 i 450 metrów.
Podczas trwających od października ub. roku prac zamykane były już ostatnie 1000 metrów drogi startowej (starty i lądowania odbywały się na pozostałych 1800 metrach). W przypadku rejsów do bardziej oddalonych destynacji, z powodu skróconej drogi startowej konieczne było wprowadzenie ograniczeń masy startowej.
Obecnie lotnisko jest zamykane w godzinach nocnych, a prace są prowadzone na środkowym odcinku drogi startowej, na którym wykonywane są odpowiednie rowy, montowane są w nich kable zasilające oświetlenie, następnie otwory są przykrywane asfaltem. W weekend 13-14 czerwca podczas całkowitego zamknięcia lotniska położona będzie nowa warstwa asfaltu na środowej części drogi startowej.
Rzecznik zwrócił uwagę, że wykonanie remontu drogi startowej z zamykaniem lotniska tylko na dwa dni jest dużym wyzwaniem i pewnym wyjątkiem w Polsce. - Wiele lotnisk woli zamykać się na dłużej i prace wykonywać w spokoju, bez presji czasu - dodał.
Dargacz poinformował, że terminy poszczególnych etapów były znane od dawna, a w konsultacjach dotyczących wyboru dat prowadzenia prac uczestniczyli też przewoźnicy. - To pozwoliło uniknąć zamieszania, na zdecydowanej większości połączeń nie można było po prostu kupić biletów w tych terminach, bo loty nie zostały wprowadzone do sprzedaży - tłumaczy.
Jedynie Wizz Air postanowił przenieść część swoich operacji na czas prac do portu lotniczego w Bydgoszczy. W komunikacie przesłanym PAP przewoźnik poinformował, iż w związku z zamknięciem Portu Lotniczego Gdańsk, lotnisko zapewni specjalne autobusy, kursujące na trasie pomiędzy portami w Gdańsku i w Bydgoszczy. Podano, że autobusy będą przyjeżdżały na lotnisko w Bydgoszczy na cztery godziny przed planowanym odlotem samolotu.
Wszyscy pasażerowie, którzy chcieliby skorzystać z transportu autobusowego, proszeni są o skontaktowanie się z Portem Lotniczym Gdańsk drogą mailową (transfer@airport.gdansk.pl), podając w wiadomości swoje imię i nazwisko (tak jak w rezerwacji) oraz numer rezerwacji Wizz Air. Dostęp do autobusów zostanie zagwarantowany tylko osobom, które wyślą stosownego maila. W ramach potwierdzenia, pasażer otrzyma od lotniska dokładny rozkład godzinowy oraz lokalizację przystanków, dedykowanych dla danego lotu.
Dargacz poinformował, że w weekend 13-14 czerwca z portu w Gdańsku zostaną przekierowane do Bydgoszczy 44 rejsy Wizz Air i jeden rejs Norwegian.
Rzecznik podał, że w czerwcu przeciętnie Port Lotniczy Gdańsk w ciągu jednego dnia obsługuje około 135 rejsów.
W sierpniu br. na gdańskim lotnisku otwarta ma być dla pasażerów część przylotowa nowego terminalu. Obecnie pasażerowie przylatujący do Gdańska korzystają ze starego terminalu.
Pod względem liczby odprawianych pasażerów lotnisko w Gdańsku jest na trzecim miejscu w Polsce, po Warszawie i Krakowie. Na ten rok lotnisko zakłada wzrost liczby pasażerów o około 10 proc. W 2014 r. Port Lotniczy Gdańsk obsłużył 3,288 mln pasażerów (wzrost o 15,6 proc. w stosunku do 2013 r.) i osiągnął zysk netto w wysokości ponad 29 mln zł.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polska "centrum wyzysku". Dlatego tesknią za PRL - Nie ma krajów biednych, są tylko źle zarządzane - twierdzi prof. Leszek Dziawgo. | |
UOKiK ostrzega. Nowy sposób oszustwa "W przypadku oferowania takiej usługi zawsze należy sprawdzić wiarygodność dzwoniącej osoby, przedstawianych ofert, a w przypadku wątpliwości zawiadomić odpowiednie instytucje - Policję lub Prokuraturę" - wskazał UOKiK. |