Prawie 10 tysięcy pasażerów obsłużyło w minionym roku radomskie lotnisko cywilne. Tym samym wyprzedziło port w Zielonej Górze. Spółkę też dokapitalizowano. 45 milionów złotych przeznaczonych zostanie na działalność i inwestycje.
Lotnisko działa od prawie trzech lat. Jego właścicielem jest samorząd, który finansuje projekt z własnego budżetu. Miasto nie korzystało ze wsparcia państwa czy Unii Europejskiej.
Przedsięwzięcie do łatwych nie należy, ale za to - jak przekonuje Kajetan Orzeł, rzecznik spółki Port Lotniczy Radom - jest potrzebne, o czym świadczy rosnąca liczba pasażerów. Jego zdaniem, trudno się porównywać z lotniskami, na których odprawianych jest dwa czy trzy miliony osób rocznie, ale 10 tysięcy to sukces, jeśli weźmie się pod uwagę to, że swoje usługi oferuje tylko jeden przewoźnik, dysponujący niewielkimi, bo zaledwie 33 - miejscowymi samolotami. Jest nim linia SprintAir, która lata z Radomia od kwietnia 2016 r.
Port miał duże problemy ze znalezieniem przewoźników, którzy chcieliby z niego latać. Lotnisko uruchomione zostało w maju 2014 r., ale regularne połączenia lotnicze z Radomia zaczęły funkcjonować dopiero we wrześniu 2015 r. Po kilku miesiącach z lotów do Rygi zrezygnowały jednak łotewskie linie Air Baltic, a następnie Czech Airlines, realizujące loty do Pragi. Fiaskiem zakończyły się też rozmowy lotniska z Ryanairem.
W ubiegłym roku największą popularnością cieszyły się połączenia z Gdańskiem, Pragą i Lwowem. Mniejszą - loty do Berlina, które ostatecznie zawieszono.
W listopadzie pojawiły się informacje, że spółka iHLS z Izraela chce przystąpić do ostatecznych negocjacji w sprawie nabycia części akcji Portu Lotniczego Radom.
Spółka, by móc się rozwijać, potrzebuje pieniędzy na inwestycje. Sposobem finansowania projektu jest emisja akcji. Za 45 milionów złotych kupił je jeden z funduszy municypalnych. Jak tłumaczy Sławomir Szlachetka, skarbnik miasta, umowa gwarantuje samorządowi ich wykup.
W tegorocznym budżecie gminy zarezerwowano na ten cel 7,5 miliona złotych. I tak będzie w każdym roku, aż do 2029. Terminal pasażerski zakupiony został przez miasto w 2012 roku od Portu Lotniczego Łódź. Na budowę przeznaczono około 120 mln zł.