Działający od pół roku Port Lotniczy Olsztyn - Mazury w Szymanach nie musi już korzystać z zewnętrznej służby ruchu lotniczego. W piątek port uzyskał uprawnienia, by to jego pracownicy zapewniali lotniskową informację powietrzną w Szymanach.
W piątek w Olsztynie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit podpisał dokument, w myśl którego Port Lotniczy w Szymanach może już wyznaczyć własną służbę informacji lotniskowej. Do tej pory lotniskową informację powietrzną zapewniała Szymanom spółka prowadząca lotnisko w Radomiu. Lotniskowa informacja powietrzna przekazuje pilotom dane o ruchu powietrznym na lotnisku, o sytuacji pogodowej, a także inne istotne informacje niezbędne dla bezpieczeństwa ruchu w porcie lotniczym.
Jak wyjaśnił dyrektor portu Tomasz Kądziołka przekazany w piątek władzom portu dokument jest niezbędny, by przyjmować duże samoloty przewoźników powietrznych. Służbę ruchu lotniczego pełnić będzie w Szymanach 12 pracowników, którzy przeszli szkolenia zakończone egzaminami państwowymi, uzyskali także certyfikaty wydane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Obecnie Ministerstwo Infrastruktury decyzją administracyjną wyznaczyło służbę ruchu lotniczego na lotnisku w Szymanach.
Zewnętrzna służba informacji lotniczej kosztowała port w Szymanach 1,5 mln zł rocznie. Obecna decyzja pozwala nam obniżyć koszty - sami możemy pełnić to zadanie w Szymanach oraz wykonywać je także dla innych lotnisk - podkreślił Kądziołka.
Dodał, że tegoroczny plan dotyczący liczby pasażerów przyjmowanych przez Port Lotniczy w Szymanach zostanie wykonany. W nadchodzącą sobotę w Szymanach zostanie odprawiony 15-tysięczny pasażer, natomiast w czwartym kwartale władze lotniska zapewniają, że w Szymanach zostanie odprawiony 30-tysięczny pasażer. Taka liczbę podróżnych w Szymanach zakłada tegoroczny plan dla portu.
Lotnisko działa od 20 stycznia. Współpracuje z pięcioma przewoźnikami, którzy obsługują obecnie połączenia międzynarodowe do Londynu (Luton), Monachium i Berlina oraz loty krajowe do Krakowa, Wrocławia i Warszawy. Od listopada dojdzie drugie połączenie z Londynem, tym razem z lotniskiem Stansted.
Zakończona na początku tego roku rozbudowa dawnego powojskowego lotniska w Szymanach kosztowała ponad 204 mln zł i w 76 proc. została sfinansowana z unijnych pieniędzy. Wybudowano terminal, wydłużono do 2,5 km drogę startową i wzmocniono jej nośność, powstały też m.in. parkingi i trasa łącząca lotnisko z drogę wojewódzką nr 57.
Władze spółki "Warmia i Mazury" planują już kolejne inwestycje; chcą m.in. powiększyć płytę postojową o jedno stanowisko i zwiększyć liczbę miejsc parkingowych przed terminalem.