Klub PO złoży w Sejmie projekt ustawy, który zakłada powstanie ogólnodostępnego rejestru lotów najważniejszych polityków w państwie - poinformował poseł PO Cezary Tomczyk. Jawność życia publicznego powinna być naczelną zasadą, która przyświeca politykom - ocenił. Całą sprawa wynikła po publikacji Wirtualnej Polski, gdy okazało się, że Andrzej Duda i Beata Szydło latają z Warszawy na weekend do Krakowa rządowymi Embraerami i samolotami CASA.
"Projekt wprowadza jawny rejestr na stronach internetowych KPRM wszystkich lotów najważniejszych osób w państwie" - powiedział Tomczyk w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie. Jak dodał, Platforma nazwała ten projekt Lex Szydło.
Poseł PO powiedział, że rejestr miałby być prowadzony przez ministra obrony narodowej. Jak dodał, szef MON miałby obowiązek opublikować listę wszystkich lotów najważniejszych osób w państwie, czyli prezydenta, premier, marszałków Sejmu i Senatu, oraz wszystkich ministrów konstytucyjnych.
Tomczyk przekonywał, że jawność życia publicznego powinna być naczelną zasadą, która przyświeca politykom. "Jest to odpowiedź na próbę ukrycia różnych faktów, z którymi mamy do czynienia w ostatnim czasie. Musi być na to jedna odpowiedź, czyli jawność. Na próbę kłamstw musi być jedna odpowiedź, czyli prawda, dlatego zgłaszamy projekt tej ustawy" - podkreślił.
Polityk Platformy tłumaczył, że propozycja PO podyktowana jest tym, aby "każdy obywatel mógł wiedzieć, jak wygląda każda złotówka, którą wpłaca do budżetu państwa".
Tomczyk zauważył, że podobny rejestr lotów najważniejszych polityków w państwie funkcjonuje od niedawna w Danii. Jak dodał, po wprowadzenie takich przepisów, liczba lotów VIP-ów zmniejszyła się o 90 proc.
W zeszłym tygodniu, na wniosek PO, posłowie debatowali nad informacją rządu w sprawie wykorzystywania przez premier Beatę Szydło oraz prezydenta Andrzeja Dudę "wojskowych samolotów transportowych CASA do celów prywatnych". Jak mówił wówczas Mariusz Witczak (PO), te samoloty stały się powietrznymi taksówkami, które wożą polityków do domów.
Wiceszef MON Bartosz Kownacki odpowiedział, że nieprawdziwe są twierdzenia, jakoby premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych. "Poziom kłamstwa i hipokryzji polityków PO jest w tej sprawie gigantyczny. Nie jest prawdą, aby pani premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych" - mówił.