Lowcost Travelgroup, brytyjska firma turystyczna obsługująca 3 mln klientów rocznie o przychodach sięgających 900 mln dolarów zamyka działalność. Największy europejski oddział mieścił się w Krakowie. Pracownicy usłyszeli dzisiaj, że w poniedziałek nie mają, po co przychodzić do biura. Bez pracy zostało kilkaset osób.
W tej chwili z usług firmy korzysta 27 tys. wczasowiczów, ponad 110 tys. ma ważne rezerwacje. Firma na razie nie zdradziła, jaki będzie los klientów korzystających obecnie z jej usług.
W oświadczeniu na swojej stronie internetowej firma napisała, że zakończenie działalności następuje po wielu wyczerpujących próbach ratowania grupy podejmowanych przez dyrektorów, ale niestety ich wysiłki zostały osłabione w ostatnim czasie przez "burzliwe otoczenie finansowe". Jak tłumaczy BBC, chodzi o turbulencje, jakie wywołały wyniki referendum dotyczące Brexitu i późniejszy spadek funta.
Lowcost Travel Group powstała w 2004 roku i prowadziła dwie marki – lowcostbeds i lowcostholidays. W sumie firma zatrudniała 500 pracowników w 50 krajach, ale najwięcej, bo prawie 300 pracowało pod Wawelem. Firma przeniosła się do Polski we wrześniu ubiegłego roku, co miało jej pomóc obniżyć koszty działalności i poprawić wyniki finansowe. Firma przeniosła do nas działy marketingu, IT, sprzedaży, transportu lotniczego, obsługi klientów i finansowy.
– Będziemy przebudowywać nasz biznes i koncentrować go w Krakowie. Przez ostatnie dziesięć lat rośliśmy bardzo szybko i jesteśmy zadowoleni z rozwoju – mówił rok temu Alex Gisbert, dyrektor operacyjny Lowcost Travel Group, w rozmowie z "Travel Weekly". Oprócz Krakowa firma miała swoje biura w Gatwick. Majorce, Romanshorn w Szwajcarii, Atlancie, Sao Paulo, Bangkoku. Zarejestrowana była w Szwajcarii.