Projekt przewiduje też ustanowienie nowego organu zajmującego się sprawami ochrony danych osobowych - prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). Zastąpi on Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).
Do nowych regulacji będą musiały dostosować się wszystkie podmioty, które zbierają i przetwarzają dane osobowe. Dla obywateli oznacza to korzyści.
- Ta ustawa jest po to, by lepiej chronić obywateli. Nie należy się jej obawiać. Ona ma służyć, a nie utrudniać życie obywatelom - powiedział wiceminister cyfryzacji Marek Zagórski, cytowany w komunikacie resortu.
Dodaje, że RODO to nie tylko kary, ale przede wszystkim chęć uwrażliwienia, że dane osobowe powinny być dobrze zabezpieczone. - Te przepisy mają nas chronić przed handlem danymi. Trzeba się przygotować i pamiętać, że dane osobowe są dobrem wrażliwym, że nie należy panikować - podsumował Zagórski.
Projekt przewiduje ustanowienie niezależnego organu zajmującego się sprawami ochrony danych osobowych - Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). Zastąpi on Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Organem doradczym dla prezesa Urzędu będzie ustanowiona przy nim Rada do Spraw Ochrony Danych Osobowych.
"Prezes tego Urzędu będzie powoływany na swoją kadencję przez Sejm za zgodą Senatu. Będzie go można odwołać tylko w wyjątkowych przypadkach (umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu). Wzmocnieniu pozycji PUODO służyć ma również prawo do samodzielnego nadawania sobie statutu czy możliwość korzystania z pomocy funkcjonariuszy innych organów kontroli państwowej lub policji w przeprowadzanej kontroli" - czytamy w komunikacie CIR.
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych będzie wydawał rekomendacje dotyczące odpowiedniego zabezpieczenia danych osobowych. Każdy podmiot będzie musiał jednak sam ocenić ryzyko związane z wyciekiem danych osobowych i zastosować odpowiednie środki zabezpieczające. Będzie też mógł wydawać rekomendacje, jak odpowiednio zabezpieczać dane osobowe. Każdy podmiot będzie musiał jednak sam ocenić ryzyko związane z wyciekiem danych osobowych i dostosować odpowiednie środki zabezpieczające.
"Zgodnie z projektem, zniesiona zostanie dotychczasowa dwuinstancyjność postępowania w sprawach naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych. Dzięki temu rozwiązaniu obywatel będzie miał możliwość szybszego uzyskania sądowej ochrony swoich praw" - podało też Ministerstwo Cyfryzacji.
Z chwilą wejścia w życie nowej ustawy utraci moc dotychczasowa ustawa o ochronie danych osobowych z 29 sierpnia 1997 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl