Według rankingu World Economic Forum z 2015 roku polska luka płacowa jest daleko większa od słoweńskiej, filipińskiej czy nawet rwandyjskiej. Nierówności między pensjami kobiet i mężczyzn oraz wysokością ich emerytur w Polsce wciąż są olbrzymie.
Najniższa luka płacowa wystąpiła w: Islandii, Norwegii, Finlandii, Szwecji i Irlandii - wynika z rankingu, na który powołuje się w swoim raporcie Sedlak & Sedlak. W tych państwach przeciętne wynagrodzenie kobiet było najbardziej zbliżone do średniej płacy mężczyzn. Ponadto w pierwszej dziesiątce zestawienia znalazły się: Rwanda, Filipiny, Szwajcaria, Słowenia i Nowa Zelandia. Polska uplasowała się dopiero na 51. miejscu.
Wśród 145 analizowanych krajów w ostatniej dziesiątce, z największą różnicą w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, znalazły się państwa afrykańskie i arabskie, gdzie kobiety zazwyczaj mają gorszą pozycję w społeczeństwie niż mężczyźni. Wśród tych państw są: Jemen, Pakistan, Syria, Czad, Iran, Jordania, Maroko, Liban, Mali i Egipt (WEF, 2015).
Światowy indeks luki płacowej 2015 w wybranych krajach* | ||
---|---|---|
pozycja | państwo | indeks |
1 | Islandia | 0,881 |
2 | Norwegia | 0,85 |
3 | Finlandia | 0,85 |
4 | Szwecja | 0,823 |
5 | Irlandia | 0,807 |
6 | Rwanda | 0,794 |
7 | Filipiny | 0,79 |
8 | Szwajcaria | 0,785 |
9 | Słowenia | 0,784 |
10 | Nowa Zelandia | 0,782 |
... | ... | ... |
51 | Polska | 0,715 |
... | ... | ... |
136 | Egipt | 0,599 |
137 | Mali | 0,599 |
138 | Liban | 0,598 |
139 | Maroko | 0,593 |
140 | Jordania | 0,593 |
141 | Iran | 0,58 |
142 | Czad | 0,58 |
143 | Syria | 0,568 |
144 | Pakistan | 0,559 |
145 | Jemen | 0,484 |
Opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie weforum.org *Indeks przyjmuje wartości od 0 do 1, gdzie 1 oznacza równość wynagrodzeń pomiędzy płciami, natomiast 0 oznacza nierówność płac |
Skąd różnice?
Różnice w wynagrodzeniach pań i panów nie muszą być efektem dyskryminacji płacowej kobiet. Wynikają raczej z tego, że mężczyźni zajmują wyższe stanowiska niż kobiety, częściej są kierownikami oraz częściej są zatrudniani na specjalistycznych stanowiskach. Kobiety starają się pogodzić pracę i opiekę nad dziećmi, co ma negatywny wpływ na rozwój ich karier.
Mimo że kobiety w Polsce są lepiej wykształcone niż mężczyźni, wybierane przez nie kierunki studiów są z reguły słabiej opłacane i dają mniejsze szanse awansu zawodowego - zauważa Sedlak & Sedlak. Panowie częściej kończą kierunki ścisłe, co sprawia, że zajmują wyżej płatne stanowiska. Ponadto, nawet gdy analizujemy lukę płacową na tych samych stanowiskach, jej wysoka wartość wciąż nie musi świadczyć o dyskryminacji. W takim przypadku należy mieć na uwadze, że osoby te mogą różnić się innymi cechami, które sprawiają, że ich wynagrodzenia są różne, czyli w tym przypadku może to być: staż pracy, doświadczenie, wykształcenie itd.
Najczęściej wynagrodzenie zatrudnionych jest ustalane na podstawie wcześniejszych negocjacji pomiędzy zatrudnianym a pracodawcą. Okazuje się, że mężczyźni są lepszymi negocjatorami, są bardziej waleczni i w związku z tym otrzymują wyższe wynagrodzenia od kobiet. Z kolei panie oczekują, że jeżeli będą właściwie wykonywać swoje obowiązki, zostaną dostrzeżone przez przełożonych i w ten sposób "wywalczą" awans bądź podwyżkę.
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, która przeprowadziła kontrolę równości płac kobiet i mężczyzn w sektorze publicznym, bezpośrednia analiza porównawcza 59 par kobieta-mężczyzna (dla których zakres obowiązków, kwalifikacje, staż pracy lub wykształcenie były podobne), wykazała dwa przypadki złamania prawa. O ile w Polsce tego typu sytuacje wydają się być marginalne, o tyle na świecie, w wielu państwach kobiety zajmują niższą pozycję w społeczeństwie. Niejednokrotnie ich gorsza sytuacja jest również wynikiem regulacji prawnych. Przykładem jest Liban, gdzie kobiety mają ograniczone prawa wyborcze.
Nierówne emerytury
Nierówności płacowe między płciami przekładają się na późniejszą wysokość emerytur. Wśród rankingowanych przez Sedlak&Sedlak państw największa różnica w wysokości przeciętnej emerytury kobiet i mężczyzn występuje w Niemczech. Tam średni poziom emerytur pań stanowi 56,3 proc. wysokości przeciętnej emerytury mężczyzn. Krajami, w których świadczenia kobiet należą do znacznie niższych, są również Holandia, Cypr, Wielka Brytania oraz Japonia.
Państwami, gdzie wysokość emerytur kobiet jest zbliżona do tych, które pobierają mężczyźni, są: Australia, Estonia, Słowacja i Dania. W tych krajach średni poziom emerytur kobiet wyniósł więcej niż 90 proc. wartości świadczenia, które jest pobierane przez panów. W poniższym zestawieniu Polska uplasowała się w połowie stawki. Wysokość przeciętnego świadczenia polskich emerytek stanowi 76,9 proc. wysokości średniej emerytury pobieranej przez mężczyzn.
Jak tłumaczą autorzy raportu, kobiety narażone są na niższe emerytury, ponieważ zwykle pracują krócej niż mężczyźni. To wszystko ma przełożenie na wysokość odprowadzanych składek emerytalnych i na całościowy staż pracy, co w konsekwencji wpływa na wysokość emerytury.
Mimo wszystko od 1990 roku luka płacowa emerytur kurczy się. Znaczne jej spadki obserwowano w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach oraz Azji Środkowej, Wschodniej i Zachodniej – wynika z raportu opublikowanego przez Międzynarodową Organizację Pracy. Ten sam trend widoczny jest obecnie w Europie. Ograniczenie luki płacowej w emeryturach wiąże się z rozwojem dużych, niepartycypacyjnych systemów emerytalnych oraz przez próby powiększenia swojego świadczenia poprzez odprowadzanie dobrowolnych składek emerytalnych. Znaczne i pogłębiające się rozbieżności pomiędzy emeryturami kobiet i mężczyzn, obserwuje się w państwach arabskich oraz Afryce Północnej, głównie z powodu dużych nierówności między płciami w aktywności zawodowej, bezrobocia i ograniczonego rozwoju niepartycypacyjnych systemów emerytur (ILO, 2016).